Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niewodnica Kościelna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niewodnica Kościelna. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 października 2021

Nazwy miejscowe wsi Klepacze

Po raz pierwszy zetknąłem się z dawnymi nazwami miejsc we wsi Klepacze koło Białegostoku, czytając odkrywczy, choć nie pozbawiony błędów artykuł Mariana Olechnowicza "Wieś wielu ulic", zamieszczony w Gazecie z Choroszczy 12 września 2016 roku.

Prawdziwą rewelacją okazała się dla mnie "Historia wsi Klepacze" spisana przez Helenę i Alojzego Kendyś udostępniona w częściach przez Małgorzatę Besztak na profilu facebookowym "Klepacze - okruchy dawnych historii". Rewelacją nie tylko dlatego, że zawiera wiele nazw miejscowych. Jest to jedyne znane mi źródło mówiące o istnieniu w pierwszej połowie XIX wieku cerkwi unickiej i unickiego cmentarza grzebalnego w Klepaczach.

Sporo nazw miejscowych pojawiło się wśród opisanych w poprzednim artykule dokumentów dotyczących scalenia Klepacz.

A oto i same nazwy uporządkowane w porządku alfabetycznym. (Tu przy okazji zastrzeżenie. Nie pochodzę z Klepacz, tych nazw nie znałem z dzieciństwa, nie opowiadali mi o nich rodzice i dziadkowie. Poznałem je z dokumentów, opracowań oraz od innych osób, które z Klepacz pochodzą. Za wszelkie nieścisłości przepraszam, proszę o poprawki, uzupełnienia, a także o dzielenie się innymi ciekawymi historiami.)

Bagno - miejsce wymienione w "Historii wsi Klepacze" Heleny i Alojzego Kendysiów.

Bieli pod rzeczką - teren między Horodnianką, a drogą do Turczyna według dokumentu z 1933 roku.

Bieli za rzeczką - teren między Horodnianką, a lasem państwowym według dokumentu z 1933 roku.

Biereżnik - teren między granicą polną Kropiwnika, a granicą polną Bielów według dokumentu z 1933 roku.

Błoto łonka  - teren ciągnący się od polnej granicy wsi do Ozierysków.

Brodki - miejsca, gdzie były brody przez Horodniankę, jeden na południe od dzisiejszej ulicy Niewodnickiej, jeden na północ.


Brzóskie - miejsce wymienione w artykule M. Olechnowicza.

Cerkwisko  - miejsce u zbiegu dawnych dróg do Niewodnicy i Oliszek (obecne skrzyżowanie ulicy Polnej i Niewodnickiej), gdzie mieściła się karczma, obok której znajdowała się cerkiew unicka. Według "Historii wsi Klepacze" spisanej przez Helenę i Alojzego Kendysiów po Powstaniu Listopadowym w 1831 roku car dał rozporządzenie, aby wszystkie cerkwie unickie przyjęły wiarę prawosławną. Księgi metryczne z cerkwi klepackiej zostały wykradzione i przeniesione do kościoła katolickiego w Niewodnicy Kościelnej. Z tego powodu cała wieś zmieniła wiarę na katolicką. Cerkiew bez wiernych niszczała i nie miała racji bytu. Z tego powodu została rozebrana, a budulec zagospodarowany (dachówka) przez Doktorce, a pozostałe materiały zabrały Fasty.

Przyznam, że to pierwsza i jedyna wzmianka o istnieniu cerkwi unickiej w Klepaczach, jaką znam.

Cielatnik - miejsce na południe od ulicy Niewodnickiej między Horodnianką, a ulicą Polną. Według dokumentu z 1933 roku Cielatnik położony był między działką Bezubika, a ogrodami.


Ciopłonka, Za Ciopłem - miejsce na południe od dzisiejszej ulicy Ciepłej nieopodal skrzyżowania z ulicą Polną.

Cygan - według artykułu M. Olechnowicza górka pod lasem. Gdzieś nieopodal Kopciuchów.

Czwiertka za Bezubikami - teren między lasem państwowym, a granicą polną Jana Filończuka, według dokumentu z 1933 roku.

Ćwiartki, Ćwiartka pod Ługiem - uroczysko o obszarze około 15 ha położone przy mieście Starosielce, gdzie mieszkańcy Klepacz posiadali swoje działki. Ciągnęło się od lasu państwowego do granicy pola Podługu.

Dolina - wymieniona w "Historii wsi Klepacze".

Dwa zagony - według dokumentu z 1933 roku teren między drogą Bezubików, a granicą polną wsi od ogrodów.

Hrut - teren między granicą wsi, a torem kolejowym w miedzach Konstantego Łozowskiego i Franciszka Łozowskiego według dokumentu z 1933 roku.

Jelinka - wymieniona w "Historii wsi Klepacze" Kendysiów. Las po północnej stronie torów kolejowych, na zachód od stacji kolejowej.

Jezioryska, Ozieryska - zalewowe tereny przy Horodniance, nieopodal ulicy Wodociągowej, na północ od Kozińca.

Kamienisto - teren od granicy polnej Rokitników do lasu państwowego według dokumentu z 1933 roku.

Klepacze - uroczysko w lesie państwowym należące do włościan wsi Klepacze, wymienione w protokole z 1927 roku, dotyczącym ustalenia obszaru scalania.

Kopciuchy  bądź Kopciuch - dawne pole w lesie na południe od dzisiejszej ulicy Czaplińskiej.

Koziniec - teren położony po obu stronach Horodnianki, równolegle do ulicy Wodociągowej.

Kropiwnica - uroczysko przy drodze idącej do uroczyska Podgłębokie, z prawej jej strony o obszarze około 1 ha, przeznaczone do kopania piasku i żwiru podczas scalania wsi.

Kropiwnik - teren między lasem państwowym, a torem kolejowym w miedzach Franciszka Łozowskiego i Konstantego Łozowskiego według dokumentu z 1933 roku.

Księdzowski Las - według dokumentu z 1933 roku teren między lasem Chamskiego, a lasem państwowym.

Księżowskie, Księdzowo - pole bliżej Niewodnicy Kościelnej.

Leszczynnik - teren dawnego cmentarza unickiego po południowej stronie drogi do Niewodnicy Kościelnej. Według Alojzego in Heleny Kendysiów, wojsko polskie w 1944 roku podczas ćwiczeń i kopaniu okopów trafiało na szczątki ludzkie. Po drugiej stronie drogi naprzeciw Leszczynnika stoi krzyż.



Ług - według dokumentu z 1933 roku teren pomiędzy lasem Kuleszy, a Podługiem.

Miotłoszczyzna, Miatłowszyzna - uroczysko na terenie dzisiejszych Starosielc, między wiaduktem brzeskim, a ulicą Klepacką.


fragment pisma z 1933 roku wymieniającego uroczysko Miatłowszczyzna

Na Baciutach - łąki włościan wsi Klepacze, położone w odległości około 10 km od wsi, wymienione w Opisie projektowanego obszaru scalania z 1926 roku.

Nadane - pola aż pod Starosielcami, wymienione w artykule Olechnowicza.

Nadawek od Miatłowszczyzny - teren od granicy polnej Kamienistego do lasu państwowego według dokumentu z 1933 roku.

Nadawek Pierwszy za Leszczynnikiem i Nadawek Drugi za Leszczynnikiem - tereny między Czwiartkami, a lasem państwowym.

Nadawek za Bezubikami Szeroki - teren między granicą polną czwiartki, a granicą Jelinki według dokumentu z 1933 roku.

Nadawek za Bezubikami Wąski - między działką Jana Kendysia, a drogą do Jelinki według dokumentu z 1933 roku.

Nadawki - uroczysko o obszarze około 15 ha położone przy mieście Starosielce, gdzie mieszkańcy Klepacz posiadali swoje działki. Nieopodal dawnej ulicy Mickiewicza w Starosielcach i drogi do Białegostoku.

Fragment pisma z 1933, gdzie wymieniono uroczyska Rójstwo, Ćwiartki i Nadawki, położone przy Starosielcach

Nazareczki - działka leśna przy dawnej drodze Klepacze-Oliszki (ul. Polna).

Piaski - okolice dzisiejszych ulic Piaskowej, Łąkowej, gdzie w pisakach trzymało się ziemniaki na zimę. Nieopodal na górce znajdował się niegdyś drugi z klepackich wiatraków, należący do rodziny Jastrzębskich ze Starosielc.

Pieciwołoki - między granicą polną Rakitników do granicy polnej Kamienistego według dokumentu z 1933 roku.

Pieczysko - miejsce wymienione w "Historii wsi Klepacze" Heleny i Alojzego Kendysiów. Polożone między dzisiejszą ulicą Wodociągową, a drogą polną. Wymienione w piśmie z 1933 roku.

Piniowie - miejsce wymienione w "Historii wsi Klepacze" Heleny i Alojzego Kendysiów.

Pionowa Łąka - teren pomiędzy dawną drogą z Klepacz do Oliszek (ul. Polna), a Półczwiartkiem.

Pod Bochenko - teren nieopodal lasu państwowego.

Podgłębokie - półenklawa leśna, leżąca przy drodze gruntowej prowadzącej do Markowszczyzny, odchodzącej od drogi Klepacze - Horodnianka, włączona do obszaru lasu państwowego podczas scalania wsi.


fragment pisma z 1934 roku, wymieniającego półenklawę leśną Podgłębokie

Podołżnica - teren na północ od ulicy Spokojnej, nieopodal krzyżującej się z nią ulicy Cichej.

Podusznica - według dokumentu z 1933 roku teren między polem Kazimierza Łozowskiego, a torem kolejowym.

Półczwiartek - teren między granicą wsi, a torem kolejowym według dokumentu z 1933 roku.

Pranie - miejsce przy rzece wymienione w artykule Olechnowicza. Nie sprecyzowano, czy chodzi o Słuczankę, czy Horodniankę.

Rojstwo, Rójstwo - teren (zwany również uroczyskiem) o obszarze około 10 ha, gdzie mieszkańcy wsi Klepacze posiadali swoje grunty, zlokalizowany między uroczyskiem Nadawki, a Bacieczkami. Dziś na terenie Rojstwa położone jest osiedle Leśna Dolina.


Ryhorczuk - nazwa wymieniona w dokumencie z 1934 roku. Za "Ryhorczukiem" znajdowała się działka nieopodal drogi prowadzącej do Niewodnicy, przeznaczona do kopania gliny podczas scalania wsi.


fragment pisma z 1934 roku, w którym wymienia się Sieńkowszczyznę, Kropiwnicę, Podgłębokie, Leszczynnik, Kopciuchy, Ryhorczuk

Sieńkowszczyzna - nazwa wymieniona w dokumencie z 1934. Działki przeznaczone do kopania piasku, żwiru i gliny podczas scalania wsi.

Sierednia Łąka - teren między lasem Nazareckim, a Ozieryskami.

Sieredzina - teren ograniczony ulicą Kolejową, Horodnianką, ulią Klepacką i rzeczką Słuczanką.

Słuczyzna vel Słuczanka - teren położony wzdłuż południowej strony rzeki Słuczanki, okolice pomiędzy ulicą Kolejową i Nadrzeczną.

Torf - miejsce wymienione w "Historii wsi Klepacze" Kendysiów.

Turczyn I - uroczysko w lesie państwowym należące do włościan wsi Klepacze, wymienione w protokole z 1927 roku, dotyczącym ustalenia obszaru scalania.

Turczyn II - uroczysko w lesie państwowym należące do włościan wsi Klepacze, wymienione w protokole z 1927 roku, dotyczącym ustalenia obszaru scalania.


Fragment zaprojektowanego obszaru scalania z 1927 roku. Widoczne uroczyska leśne Klepacze, Turczyn I, Turczyn II.

Wyminki II - koło Starosielc, nieopodal przedwojennej ulicy Niewodnickiej w Starosielcach.

Za Leszczynnikiem - teren pomiędzy torem kolejowym do drogi wiodącej z Klepacz do Niewodnicy Kościelnej.

Za krynicą - teren między torem kolejowym, a ogrodami w miedzach Kazimierza Łozowskiego i Franciszka Łozowskiego.

Zagon - teren między granicą polną Dzielejkowszczyzny, a drogą Bezubików.

Zamłynie - położone tuż za dawną wsią, wymienione w artykule Olechnowicza. Według Małgorzaty Besztak miejsce położone między dzisiejszymi ulicami Spokojną i Niewodnicką. Za dawnym wiatrakiem Tupalskich.

Zawagzał - teren na południe od linii kolejowej, za stacją kolejową.

Zawonia - nazwa widoczna na mapie z 1966 roku, na zachód od Horodnianki na północnym krańcu wsi Klepacze, nieopodal ulicy Wodociągowej.

środa, 25 marca 2020

Klepacze w źródłach historycznych i wycinkach prasowych (2)

Jednym z ciekawszych źródeł historycznych, w którym są wzmiankowane Klepacze jest "Opis parafii dekanatu knyszyńskiego z roku 1784". Opisy parafii sporządzone były po raz pierwszy z inicjatywy biskupa płockiego i brata królewskiego Michała Poniatowskiego, który od tegoż 1784 roku był prymasem Polski. Powstawały na podstawie ankiet wysyłanych do plebanów poszczególnych parafii. Jako pierwsze powstały dla diecezji płockiej w roku 1879, a zdobyte doświadczenie pozwoliło na objęcie ankietami terytorium całego Królestwa Polskiego. W 1784 podobne przedsięwzięcie ogłosił biskup wileński Ignacy Massalski dla terenów Wielkiego Księstwa Litewskiego. Powstały zbiór danych nie przetrwał w całości do naszych czasów.

Jak wiadomo z poprzedniego artykułu poświęconego Klepaczom, w XVIII wieku wieś ta należała wciąż do parafii w odległym Surażu, mimo, że Klepacze znalazły się pomiędzy istniejącymi już wówczas kościołami parafialnymi w Białymstoku i w Niewodnicy Kościelnej. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w opisie parafii w Niewodnicy Kościelnej z 1784 roku:

"Droga do Białegostoku (z Niewodnicy Kościelnej) na wschód letni od kościoła polem otwartym, przecina gościniec z Suraża do Choroszczy jako wyżej plus minus na sznurów geometrycznych 10, tu się kończy parafia, przechodzi przez grunta i wieś Klepacze do diecezyi łuckiej, starostwa surazkiego należącej, przez mostek przy młynie, stamtąd ciągnie się w prawą stronę przez wieś Starosielce zwaną, znowu do diecezyi wileńskiej i włości do Białegostoku należącej."

Następnie Klepacze wzmiankowane są przy opisie granic parafii w Niewodnicy Kościelnej:

"Parafii niewodnickiej ograniczenie od wschodu słońca letniego: graniczy z diecezyą łucką przeżynającą parafię niewodnicką od białostockiej klinem w diecezyą wileńską, weszło z trzema wioskami i dworem klepackim. Wioski nazywają się Hryniewicze, Klepacze i Oleszki (dziś Oliszki) do starostwa surazkiego należące."

(Opracowanie Wiesława Wernerowa, "Opis parafii dekanatu knyszyńskiego z roku 1784", Studia Podlaskie, tom I, Białystok, 1990)

Co zwraca szczególną uwagę w powyższym opisie, to droga wiodąca z Niewodnicy do Klepacz polem otwartym, co oznacza, że dzisiejszy las pomiędzy wsiami nie istniał. Przy drodze wiodącej z Białegostoku przez Starosielce tuż przy Horodniance musiał istnieć młyn. Obecnie mostek na rzece Horodniance  przy drodze do Niewodnicy znajduje się między ulicami Nadrzeczną i Polną. Ale jak pokazuje mapa Nowych Prus Nowowschodnich z 1808 roku, trakt prowadzący ze Starosielc wysunięty był bardziej na południe i na wysokości dzisiejszego wiaduktu kolejowego w Klepaczach wrzynał się od południowego wschodu (nie przekraczając na razie Horodnianki) w zabudowę Klepacz, która rozlokowana była głównie wzdłuż dzisiejszej ulicy Wodociągowej i fragmentu ulicy Kolejowej. Czyli młyn musiał znajdować się gdzieś między dzisiejszą ulicą Kolejową, a Nadrzeczną przy trakcie do Niewodnicy, cofniętym w stosunku do dzisiejszej drogi w kierunku południowym. Sam trakt z Choroszczy do Suraża musiał mniej więcej pokrywać się z dzisiejszą drogą wiodącą od ulicy Kolejowej do cmentarza w Księżynie.  W powyższym opisie zwraca uwagę również wzmianka o dworze w Klepaczach.
***

W latach 1880-1902 ukazało się 15 tomów "Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich". Inicjatorem był: Filip Sulmierski - redaktor "Wędrowca" i magister nauk fizyczno-matematycznych Szkoły Głównej Warszawskiej, a do współpracy zaprosił Bronisława Chlebowskiego, magistra nauk filologiczno-historycznych Szkoły Głównej Warszawskiej oraz Władysława Walewskiego, ziemianina, kandydata nauk dyplomatycznych Uniwersytetu w Dorpacie. Poszczególne tomy składały się z kilkunastu zeszytów, które dostępne były w prenumeracie, a całość w dużym stopniu została sfinansowana dzięki funduszom Witolda Zglenickiego uzyskanym za pośrednictwem Kasy Mianowskiego. Autorom chodziło o geograficzne opisanie ziem dawnej Rzeczypospolitej, a odpowiedni tytuł dzieła pozwolił uniknąć ingerencji cenzury carskiej. Dziś jest to fundamentalne źródło między innymi dla genealogów, pozwalające sprawdzić istnienie zanikłych już osad, tych znajdujących się poza granicami kraju, sprawdzić dawne nazewnictwo, czy przynależność parafialną danej miejscowości. Oto, jak w słowniku opisano podbiałostocką wieś Klepacze:


"Klepacze, wieś nad rzeką Choroszczą (dziś zwaną Horodnianką), powiat białostocki, gmina Białostoczek, 8 wiorst od Białegostoku, 782 dziesięcin. Podług regestru pomiarowego z roku 1560 wieś należała do wójtowstwa pomichackiego, włości zamku suraskiego, ekonomii grodzieńskiej. We wsi było 54 włók gruntu podłego. Z każdej włóki wnosić winni po 83 gr. Suma 74 kóp 42 grosze."

***

16 marca 1887 wieś Klepacze dotknął duży pożar. Oto, jak informowała o tym "Gazeta Świąteczna" w numerze 11 z 1887 roku:

"Znów w dniu 16 marca ogień zniszczył prawie całą bogatą i piękną wieś Klepacze, koło drogi żelaznej warszawsko-petersburskiej, za stacją Łapami. Spłonęło tu 17 domów, 18 stodół, tyleż śpichrzów z zapasami i zgórą sto sztuk żywego dobytku."


***

W XX -wiecznej prasie również można znaleźć wzmianki o Klepaczach i ich mieszkańcach. Nie zawsze pochlebne. W roku 1921,w 40 numerze Kuriera Białostockiego napisano:

"Kradzieże. W obrębie V komisariatu w domu handlowym mieszczącym się przy ul. Lipowej Nr 6, został ujęty na gorącym uczynku kradzieży jednej pary podeszw wartości 1500 mk, Konstanty Pańkowski, zam. we wsi Klepacze, gm. Białostoczańskiej."


Czasami wzmianka prasowa opisywała tragedię, jak w w numerze 12 Kuriera Białostockiego z 1922 roku:

"Nagły zgon. Przedwczoraj o godz. 11 rano przybyła do Białegostoku mieszkanka wsi Klepacze, gm. Białostockiej, niejaka Agnieszka Mańkowska lat 25. Zaraz po przybyciu skierowała się do P. K. K. P. w celu zrealizowania 10 dolarów. Stojąc przy okienku Mańkowska nagle upadła na posadzkę. Zawołane na miejsce wypadku władze skierowały ją do szpitala miejskiego, gdzie M. wkrótce zmarła. Faktyczne przyczyny śmierci interesantki są nieustalone. Suma 27 000 mk. otrzymanych za dolary znajduje się na razie w II kom."

Jeden z  artykułów napisany w nowej powojennej rzeczywistości chwalił mieszkańców wsi Klepacze. "Gazeta Białostocka", nr 10 z 1951 roku:

"Żywy oddźwięk na apel gromady Fasty"

Wezwanie chłopów z gromady Fasty, pow. białostockiego do przedterminowej spłaty Pożyczki Rozwoju Sił Polski spotkało się z uznaniem mieszkańców innych gromad. Jako pierwsi odpowiedzieli chłopi gromady Klepacze gm. Bacieczki wpłacając przed terminem poważną część drugiej raty pożyczki.

Chłopi gromady Fasty realizując swoje zobowiązanie wpłacili do dnia 8 bm. 50 proc. drugiej raty."


W tym samym roku Józef Kiercel z Klepacz zgubił książeczkę wojskową. Ciekawe, czy ogłoszenie w Gazecie Białostockiej w numerze 50 z 1951 roku pomogło mu ją odnaleźć?


Jeśli dysponujesz ciekawymi historiami związanymi z Klepaczami, dokumentami, zdjęciami starymi, proszę o kontakt e-mailowy bądź telefoniczny.

czwartek, 19 marca 2020

Klepacze (1)

Do południowo-zachodniej części Białegostoku przylega niepozorna, choć rozległa wieś Klepacze. Składa się niejako z dwóch części, jak wiele wsi otaczających duże miasto - tej, która jest pozostałością dawnej osady oraz dzielnic nowych willi i domów jednorodzinnych zamieszkałych przez nowych mieszkańców, którzy niczym, poza przynależnością administracyjną nie różnią się od białostoczan. Część wskazana jako pierwsza znajduje się w zaniku. Od dawna nie widać w Klepaczach śladów znaczącej działalności rolniczej. Bruk ulicy Kolejowej - relikt przeszłości wiejskiej już dawno został przykryty asfaltem. Coraz mniej liczne stare drewniane i ceglane domy z roku na rok odchodzą z krajobrazu. Dawna wieś stała się sypialnią Białegostoku. Mimo tego, że tak niewiele pozostało dawnych śladów, wieś może poszczycić się naprawdę ciekawą historią.

Historię Klepacz można podzielić na dwa główne okresy - gdy wieś znajdowała się w orbicie wpływów dość odległego, jednego z najstarszych grodów na Podlasiu - Suraża, a następnie gdy w drugiej połowie XIX wieku tuż obok powstała najpierw osada kolejowa, a później miasto Starosielce.

Już w 1558 roku Klepacze wymieniane były przy opisie starostwa suraskiego, ukształtowanego po 1533 roku, gdy królowa Bona Sforza wykupiła od Olbrachta Gasztołda, dzierżawione przez niego dobra bielskie. Wówczas to starostwo suraskie  składało się z miasta Suraża oraz czterech kluczy dóbr, skupionych wokół wójtostw. W wójtostwie pomihackim znajdowała się wieś Klepacze z obrubami: Oliszki, Hryniewiczi, Rochatinka, Woroszyły i Zimna Woda. Starostwu suraskiemu podlegały wszystkie chłopskie wsie okolic Suraża,  nawet te dość odległe (jak Klepacze) aż do rozbiorów. W Klepaczach istniała karczma i młyn o dwóch kołach. W okresie od XVI do XVIII wieku Klepacze, jako wieś włościańska starostwa suraskiego należały do parafii rzymskokatolickiej w Surażu. Jeszcze w pierwszych latach XIX wieku, gdy po sąsiedzku powstała parafia w Niewodnicy Kościelnej, ks. Adam Mocarski, pleban niewodnicki wciąż przesyłał wyciągi osób zmarłych w Klepaczach do plebanii w Surażu, gdzie były wpisywane do właściwych ksiąg metrykalnych. Podczas zaboru pruskiego (1795-1807) władze pruskie uznawały przynależność Klepacz do parafii w Surażu, ale pozwalano na korzystanie z posługi w kościele niewodnickim przez mieszkańców tej wsi.

Klepacze od drugiej połowy XVI wieku, aż do powstania osady kolejowej Starosielce miały nieco inną lokalizację niż obecnie i obejmowały znaczny obszar, sięgając do skrzyżowania dzisiejszej drogi Warszawa-Białystok na wysokości skrzyżowania z Aleją Niepodległości od północy, a od południa zawierając w swych granicach sporą część dzisiejszego Nowego Miasta oraz osiedla Kawaleryjskiego w Białymstoku.

***

Radykalne zmiany dla wsi Klepacze nadciągnęły wraz z upadkiem powstania styczniowego. Władze carskie postanowiły bowiem wybudować linię kolejową łączącą Grajewo z Brześciem. W tym celu około 1870 roku wykupiono grunty włościan ze wsi Bażantarnia, Starosielce, Klepacze i Oliszki pod przyszłą osadę kolejową Starosielce. Dlatego też Klepacze zostały znacznie zmniejszone w stosunku do obszaru zajmowanego w drugiej połowie XVI wieku. 

***

Z czasów, gdy Klepacze należały już do parafii rzymskokatolickiej w Niewodnicy Kościelnej pochodzi Księga członków III Zakonu św. Franciszka, Niewodnica [1918-1944]. Początki Franciszkańskiego Zakonu Świeckich sięgają XIII wieku. Za początek zgromadzenia przyjmuje się rok 1221, kiedy po raz pierwszy spisano zasady obowiązujące zakon. Sama nazwa Trzeci Zakon pojawiła się w źródłach w 1292 roku. Na ziemiach polskich pierwsze zgromadzenia tercjarskie zaczęły funkcjonować już w latach 30-ych XIII wieku. Po kryzysie związanym z okresem reformacji i oświecenia zaczęły odżywać w drugiej połowie XIX wieku. W niewodnickiej księdze można znaleźć następujące nazwiska tercjarzy ze wsi Klepacze:

1. Anna Bajkowska, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Jadwiga, wiek 66 lat.
2.  Julian Baszeń, rok wpisu do księgi - 1931, kawaler, imię zakonne - Antoni, wiek 21 lat.
3. Paulina Bezubik, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, wiek 47 lat.
4. Teofila Bobrowska, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Anastazja, 63 lata.
5. Magdalena Daniluk, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, 76 lat.
6. Michalina Dziemian, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 40 lat.
7. Feliksa Górecka, rok wpisu do księgi - 1934, wdowa, imię zakonne - Anna, 33 lata.
8. Feliksa Górecka, rok wpisu do księgi - 1934, wdowa, imię zakonne - Anna, 47 lat.
9. Anna Jeromska, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, 40 lat.
10. Marianna Kędyś, rok wpisu do księgi - 1931, mężatka, imię zakonne - Antonina, 60 lat.
11. Bronisława Kiercel, rok wpisu do księgi - 1923, mężatka, imię zakonne - Marianna, 57 lat.
12. Antonina Klejzik, rok wpisu do księgi - 1926, mężatka, imię zakonne - Franciszka, 60 lat.
13. Teofila Kluczyk, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, 70 lat.
14. Michalina Łozowska, rok wpisu do księgi - 1930, mężatka, imię zakonne - Klara, 38 lat.
15. Elżbieta Łozowska, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Katarzyna, 58 lat.
16. Paulina Łozowska, rok wpisu do księgi - 1930, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 62 lata.
17. Anna Łozowska, rok wpisu do księgi - 1922, wdowa, 80 lat.
18. Franciszek Łozowski, rok wpisu do księgi - 1928, wdowiec, imię zakonne - Antoni, 66 lat.
19. Stefan Łozowski, rok wpisu do księgi - 1931, żonaty, imię zakonne - Antoni, 52 lata.
20. Marianna Mańkowska, rok wpisu do księgi - 1923, wdowa, imię zakonne - Magdalena, 42 lata.
21. Marianna Mańkowska, rok wpisu do księgi - 1922, wdowa, imię zakonne - Magdalena, 65 lat.
22. Kazimiera Pańkowska, rok wpisu do księgi - 1930, wdowa, imię zakonne - Rozalia, 39 lat.
23. Anna Pańkowska, rok wpisu do księgi - 1930, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, 55 lat.
24. Paulina Piechowska, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Rozalia, 57 lat.
25. Michalina Rajewska, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Franciszka, 62 lata.
26. Joanna Romańczuk, rok wpisu do księgi - 1922, wdowa, 70 lat.
27. Józefa Romańczuk, rok wpisu do księgi - 1928, mężatka, imię zakonne - Tekla, 66 lat.
28. Joanna Romańczuk rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Franciszka, 47 lat.
29. Izabela Ryhorczuk, rok wpisu do księgi - 1922, panna, imię zakonne - Teresa, 34 lata.
30. Anna Topolewicz, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 60 lat.
31. Karolina Tupalska, rok wpisu do księgi - 1943, imię zakonne - Elżbieta, 56 lat.
32. Anastazja Tupalska, rok wpisu do księgi - 1918, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 60 lat.
33. Marianna Tupalska, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Genowefa, 40 lat. 
34. Michalina Tupalska, rok wpisu do księgi - 1930, wdowa, imię zakonne - Klara, 62 lata.
35. Michalina Tupalska, rok wpisu do księgi - 1932, wdowa, imię zakonne - Elżbieta, 63 lata.
36. Marianna Witkowska, rok wpisu do księgi - 1930, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 44 lata.
37. Marianna Witkowska, rok wpisu do księgi - 1932, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 48 lat.
38. Marianna Wołejko, rok wpisu do księgi - 1931, mężatka, imię zakonne - Antonina, 64 lata.
39. Antonina Wysocka, rok wpisu do księgi - 1928, mężatka, imię zakonne - Teresa, 54 lata.
40. Franciszka Wysocka, rok wpisu do księgi - 1921, mężatka, imię zakonne - Elżbieta, 60 lat.
41. Zofia Wysocka, rok wpisu do księgi - 1930, wdowa, imię zakonne - Klara, 50 lat.
42. Zofia Wysocka, rok wpisu do księgi - 1932, wdowa, imię zakonne - Klara, 54 lata.
43. Antonina Wysocka, rok wpisu do księgi - 1921, wdowa, imię zakonne - Klara, 78 lat.
44. Franciszka Zaleska, rok wpisu do księgi - 1934, panna, imię zakonne - Teresa, 25 lat. 

O dawnej historii Klepacz świadczą dziś nieliczne stare budynki mieszkalne i krzyże przydroże. Zdjęcia domów wykonywane były 2 lata temu. Dziś niektóre z nich mogą już nie istnieć.




































Jeden z ciekawszych klepackich krzyży przydrożnych znajduje się przy ulicy Kolejowej. Został wystawiony przez Antoniego Romańczuka w roku 1937.



Natomiast przed cmentarzem w Niewodnicy Kościelnej stoi krzyż z 1935 roku ufundowany przez mieszkańców Klepacz: Albina Baszenia, Feliksa Łozowskiego, Józefa Sadowskiego, Józefa Klejzika, Kazimierza Malinowskiego i Władysława Bezubika oraz Józefa Turowskiego ze Starosielc o czym świadczy inskrypcja:



PS Jeśli masz w domu stare zdjęcia bądź dokumenty, dotyczące Klepacz i ludzi w Klepaczach mieszkających, które chcesz spalić, wyrzucić, pozbyć się ich, zadzwoń, bądź napisz. Ja chętnie się zaopiekuję. A o ciekawostkach związanych z historią Klepacz, będę jeszcze tu pisał.

Podczas pisania powyższego korzystałem z następujących opracowań:

Marta Sokół, Wiesław Wróbel, "Kościół i parafia pw. Bożego Ciała w Surażu. Monografia historyczna do 1939 r.", Suraż, 2010

Krzysztof Obłocki, "Starosielskie wspomnienia 1872-2000", WOAK w Białymstoku, 2000

Waldemar F. Wilczewski, "Tercjarstwo franciszkańskie w parafii p.w. św. Antoniego Padewskiego w Niewodnicy Kościelnej w okresie międzywojennym i w latach II wojny światowej" artykuł w pracy "Archiwalne dziedzictwo" pod redakcją ks. Adama Szota, Białystok, 2017. 

czwartek, 24 listopada 2016

Wioska na skraju lasu

Do lasu wszedłem tuż za Oliszkami. Miałem nadzieję na udane grzybobranie, oglądając wcześniej w internecie, przez kilka dni co i rusz, zdjęcia z udanych wypraw do lasu moich znajomych. Rzadko też ostatnio zbierałem grzyby, a apetyt wygłodniałego grzybiarza w takich wypadkach osiąga niebotyczne rozmiary. Runo leśne było wilgotne od porannej mżawki, w powietrzu unosił się obłędny aromat żywicy, mokrego drewna i grzybów. Całkiem szybko natknąłem się brązowe, szklące się od wody kapelusze podgrzybków.



Wszystkie były młode i zdrowe. Rosły w dużych skupiskach, jednak trzeba było się trochę nachodzić, aby zebrać ich pokaźną ilość. Ale najważniejsze, grzyby były!

Po pewnym czasie nie było już jednak do czego zbierać tych podgrzybków, czas było ruszać w drogę powrotną. Z reguły nie tracę orientacji w lesie, a nawet jeśli nie wiem dokładnie gdzie jestem, łatwo odnajduję właściwą ścieżkę. Znajdowałem się w trójkącie Oliszki -Niewodnica Kościelna - Czaplino. Wiedziałem więc, że nawet jeśli nie wyjdę na drogę do Oliszek, trafię w ostateczności do Niewodnicy Kościelnej. Wychodziłem więc pomału z lasu w kierunku piaszczystej drogi i gdy na nią trafiłem, obrałem - wydawało się, właściwy kierunek. Po pewnym czasie las zaczął rzednąć, za nim widać było pola, a jeszcze dalej domostwa. Oliszki to raczej nie są - pomyślałem - za blisko. Więc pewnie wyjdę gdzieś w Niewodnicy. Ale nigdzie też nie widziałem charakterystycznej białej wieży kościoła niewodnickiego z czerwonym dachem. Wreszcie doszedłem do pierwszych domów. Za chwilę droga się skończyła, dotarłem do skrzyżowania, przy którym widać było białą tablicę z nazwą miejscowości. Stanąłem jak wryty. 

Ogrodniki... Tego się nie spodziewałem. Nie sądziłem, że miejscowość o takiej nazwie znajduje się tu gdzieś w pobliżu.

Nie była duża, ale leżała w malowniczym miejscu, przytulona do lasu. Była doskonałym przykładem przechodzenia dawnej wsi w "miejscowość-sypialnię" większej aglomeracji, w tym wypadku Białegostoku. O niedawnej przeszłości świadczył choćby przystanek autobusowy, którym zajęła się już przyroda. Być może autobus był jakiś czas temu dobrym pomysłem na skomunikowanie tejże wioski z nieodległym Białymstokiem. Ale w międzyczasie samochód osobowy przestał być dobrem luksusowym, niektórzy powymierali, a jeszcze inni wyjechali szukać szczęścia gdzie indziej. O przeszłości, która już przeminęła świadczyła również zapadnięta chałupa. W oknach jeszcze wisiały firanki, ale komin dziwnie sterczał wysoko w górę, pozbawiony towarzystwa dachu.



Jednak nieopodal, bliżej lasu stały już nowe domy, można rzec rezydencje - znak nowej rzeczywistości, gdy wsie okalające Białystok przestały pełnić swą rolniczą funkcję, stając się peryferiami aglomeracji miejskiej.

Okazuje się jednak, że historia wsi Ogrodniki sięga czasów zamierzchłych. Gdy w 1654 wojewoda trocki (A trzeba pamiętać, że na terenie województwa podlaskiego istniała swoista enklawa - teren należący od odległego województwa trockiego - spadek po czasach, gdy Grzegorz Chodkiewicz nie złożył przysięgi na wierność królowi polskiemu Zygmuntowi Augustowi podczas unii polsko-litewskiej w 1569 roku.) Mikołaj Stefan Pac sprowadz do nieodległej Choroszczy dominikanów i powierz im prowadzenie parafii, Ogrodniki już od dawna istniały i wraz z wioskami Barszczewo, Jeroniki, Krupniki, Łyski, Sienkiewicze i Ruszczany zostały przekazane właśnie choroskim dominikanom, jako uposażenie klasztoru.

Wymieniane były jako ich własność w opisie parafii choroskiej z lat 80-ych XVIII wieku, będącym częścią wielkiego założenia, zainicjowanego przez biskupa płockiego Michała Poniatowskiego, którego celem było stworzenie dokładnego opisu kartograficznego kraju.

Dziś można w Ogrodnikach oglądać dwie pamiątki dawnej przeszłości. Jedną z nich jest krzyż z 1931 roku, ufundowany przez Stanisława Wasilewskiego.


  
Postawiony w intencji ochrony mieszkańców od wszelkich nieszczęść, jak świadczy tabliczka z inskrypcją: "Od smutków, chorób, ognia, piorunów i wojny strzeż nas Panie Jezu".





Znajduje się w Ogrodnikach również bardzo ciekawy krzyż z przełomu XIX i XX wieku z narzędziami męki pańskiej, przypominający tematyką opisywany już tu na blogu podobny zabytek sztuki ludowej z nieodległego Barszczewa.



Ten barszczewski wydaje się bardziej zdobiony, jednak scena ukrzyżowania nie jest na nim w tak wyrazisty sposób ukazana, jak na krzyżu ogrodnickim.


 
Warto dodać, że związki między Barszczewem, a Ogrodnikami znalazły swoje odzwierciedlenie w nazewnictwie. Wieś do 2009 roku wieś nosiła nazwę Ogrodniki Barszczewskie, kiedy to na wniosek mieszkańców została skrócona do dawnego historycznego określenia.

Tadeusz Kasabuła, Adam Szot, "Parafia rzymskokatolicka w Choroszczy. 550 lat: księga jubileuszowa", Wydawnictwo Buk, 2009, 

Wiesława Wernerowa, "Opisy parafii dekanatu knyszyńskiego z roku 1784", Studia Podlaskie, t. 1, 1990.