Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brzezińska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brzezińska. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 maja 2020

Kalendarium historyczne Krzyżownik

Pełny tytuł książki brzmi "Kalendarium historyczne Krzyżownik - Smochowic -Sytkowa 1388 - 2015". Jej autorem jest Andrzej Czarnecki, a wydana została w 2015 roku w Poznaniu.  Jest to kompendium wiedzy o tej części Poznania, która obejmuje dawną wieś Krzyżowniki,  a także tę jej część, której w 1947 roku nadano nazwę Smochowice.

Główna część książki jest mało interesująca dla mnie. Pradziadek Józef Paczkowski, który urodził się w Krzyżownikach w roku 1888 trafił później do Bottrop w Nadrenii Westfalli, gdzie w 1914 roku zawarł związek małżeński z Józefą Kurosińską z Uzarków. Po powrocie do Polski w 1918 roku zamieszkał na Jeżycach w Poznaniu i można powiedzieć, że od tego momentu związki Paczkowskich z Krzyżownikami ulegały stopniowemu osłabieniu, aby ulec prawie całkowitemu zerwaniu po II wojnie światowej. 

Ale wcześniej moi przodkowie Paczkowscy mieszkali w Krzyżownikach przynajmniej od drugiego dziesięciolecia XIX wieku, jeśli nie dłużej, dlatego też tak interesująca dla mnie była mniej obszerna część pierwsza książki, zawierająca kalendarium historyczne Krzyżownik od  pierwszej wzmianki w roku 1388 do 2014 roku.

W kalendarium tym trzykrotnie wymieniony został bowiem Tomasz Paczkowski, mój antenat sprzed sześciu pokoleń.

Pierwsza wzmianka dotyczy roku 1813. Wtedy bowiem zmarł Andrzej Paczkowski z Krzyżownik, pozostawiając po sobie wdowę z trojgiem dzieci  na 1/4 huby roli; opiekował się nimi brat zmarłego Tomasz Paczkowski.

Skądinąd wiadomo, że wdowa ta to Jadwiga Paszkowska (Paczkowska) z Brzezińskich - późniejsza żona Tomasza.

W końcu lat 40-ych XIX wieku, tuż przed śmiercią, Tomasz Paczkowski odgrywał ważna rolę w  życiu Krzyżownik. W 1848 roku po śmierci S. Taysnera został bowiem sołtysem Krzyżownik, a ostatnia wzmianka w książce dotyczy jego śmierci w roku 1850.

Historia Krzyżownik nakreślona w kalendarium jest równie ciekawa. Przez kilkaset lat, aż do roku 1838 Krzyżowniki były bowiem własnością  Zakonu Maltańskiego. Do dziś w Poznaniu nieopodal jeziora Malta znajduje się kościół pw. św. Jana Jerozolimskiego, wybudowany w pierwszej połowie XIII wieku przez joannitów właśnie. Ale to już temat na inną opowieść...


Dziękuję Piotrowi Stacheckiemu za zwrócenie uwagi, że książka została wystawiona na Allegro.

wtorek, 3 kwietnia 2012

"Moi" kierscy Paczkowscy i problemy z poszukiwaniami genealogicznymi

Gdy zgromadziłem już większość istotnych informacji genealogicznych dotyczących mego pradziadka Józefa Paczkowskiego (1888-1943), nadszedł czas aby wyruszyć w jeszcze odleglejszą przeszłość. Dzięki wizytom w mormońskim Centrum Historii Rodziny, na mikrofilmach zawierających księgi metrykalne rzymskokatolickiej parafii w Kiekrzu koło Poznania odnalazłem akt zawarcia małżeństwa prapradziadka Wawrzyńca Paczkowskiego z Katarzyną Goworzowską z Urbaniaków. Dotarłem również do akt chrztu większości dzieci Wawrzyńca i Katarzyny.
Pozostało odszukać inne dokumenty dotyczące Wawrzyńca. Jednym z najłatwiejszych do odnalezienia wydawał się akt zgonu. Ostatnim ustalonym przeze mnie dzieckiem Wawrzyńca i Katarzyny był Jan Paczkowski, urodzony 17 czerwca 1892 roku w Krzyżownikach. Z aktu zawarcia małżeństwa Józefa Paczkowskiego i Józefy Kurosińskiej z Uzarków (1888-1923) (mojej prababci) z dnia 8 sierpnia 1914 roku, którego kopię pozyskałem z niemieckiego urzędu stanu cywilnego (Standesamt) w Bottrop, wynikało, że ojciec Józefa - Wawrzyniec zmarł jeszcze przed ślubem syna, a jego ostatnim miejscem zamieszkania były Krzyżowniki. Wynikałoby z tego, że wystarczy przejrzeć ksiegi metrykalne / stanu cywilnego, obejmujące tę miejscowość, od roku 1892 do 1914 i akt zgonu prapradziadka sam się odnajdzie. W Centrum Historii Rodziny przejrzałem mikrofilmy zawierające księgi zgonów parafii w Kiekrzu z lat 1892-1908. Bez rezultatu. W następnej kolejności zleciłem Archiwum Państwowemu w Poznaniu odszukanie aktu zgonu prapradziadka w księgach stanu cywilnego Złotnik – obecnie dzielnicy Poznania, której podlegały Krzyżowniki. Księgi te obejmowały lata 1888-1910. Niestety i tam nic nie znaleziono. Zadzwoniłem więc do Urzędu Stanu Cywilnego w Rokietnicy, który posiada księgi złotnickie od roku 1911 i tam poprosiłem o sprawdzenie lat 1911-1914. Niestety poszukiwanego aktu nie ma. Albo więc pominąłem go przy przeszukiwaniu mikrofilmów, albo osoby sprawdzające księgi złotnickie przeoczyły ten akt, albo po prostu nie ma go w księgach obejmujących Krzyżowniki. W takim razie, gdzie może być?
Z kolei, aby odnaleźć akt urodzenia Wawrzyńca sięgnąłem do mikrofilmów zawierających duplikaty kierskich ksiąg metrykalnych z lat 1817 – 1865 (brakuje na nim niektórych roczników, jest wielka dziura obejmująca lata 1830-1839), przechowywanych w Archiwum Państwowym w Poznaniu. Z aktu zawarcia małżeństwa Wawrzyńca i Katarzyny wiedziałem, że prapradziadek urodził się w 1851 roku. Wiedziałem nawet, którego dnia ... i tu krótka dygresja.
W 2005 roku dzięki ogłoszeniu zamieszczonemu na portalu Genpol, a dotyczącego nazwiska Paczkowski, napisał do mnie Piotr mieszkający w Poznaniu, którego przodkowie nosili to samo nazwisko i mieli krewnych w okolicy Kiekrza. Ani ja nie wiedziałem wtedy zbyt wiele o pradziadku Józefie i jego przodkach, ani Piotr o swoich.
Minęło 5 lat. Ja zdążyłem odnaleźć akt zawarcia małżeństwa Wawrzyńca Paczkowskiego i opublikować notkę na blogu. Przeczytał ją Piotr i 5 lat po naszym pierwszym kontakcie napisał do mnie e-maila. W Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu w kierskich księgach metrykalnych odnalazł bowiem akta urodzenia Wawrzyńca oraz jego ojca Stanisława. Nasz kontakt sprzed 5 lat okazał się bardzo owocny. Pozostawało mi dotrzeć do samych metryk, aby zweryfikować otrzymane informacje, a także dotrzeć do innych.
Stąd też wziął się pomysł na mikrofilmy z archiwum poznańskiego. Do aktu chrztu Wawrzyńca Paczkowskiego dotarłem łatwo. Urodził się 3 sierpnia 1851 roku w Krzyżownikach. Rodzicami jego byli Stanisław Paczkowski, ubogi wieśniak (łac. colonus) i Dorota z Derdów. Okazało się, że mój prapradziadek wychowywany był bez matki. Wkrótce bowiem znalazłem akt zgonu Doroty, która zmarła 3 listopada 1852 roku w Krzyżownikach, pozostawiając męża Stanisława. Nie napotkałem na inne rodzeństwo Wawrzyńca, poza jednym dziwnym aktem. 24 marca 1855 roku umarła w Krzyżownikach w wieku lat 7 Katarzyna Paczkowska, córka Stanisława Paczkowskiego i Doroty z Derdów. Według tego zapisu, w 1855 roku nie żył już ojciec Katarzyny, Stanisław. Nie trafiłem jednak na jego akt zgonu pomiędzy 1852, a 1855 rokiem. Wróciłem do ksiąg chrztów z roku 1848, przejrzałem również lata 1847 i 1849 i aktu chrztu Katarzyny Paczkowskiej również nie znalazłem. Znalazłem za to akt chrztu Katarzyny Taysner, nieślubnej córki Doroty Taysner i ojca niewiadomego. Katarzyna urodziła się 19 listopada 1848 roku w Krzyżownikach. Tajemnicę częściowo wyjaśnił dawny e-mail od Piotra, wskazujący na wyszukiwarkę małżeństw Poznań Project, w której można znaleźć zawarte w 1849 roku w Kiekrzu małżeństwo pomiędzy Stanisławem Paczkowskim, a Dorotą Tayssner, wdową. Ja niestety do metryki owej nie dotarłem, mikrofilm nie zawierał księgi małżeństw z roku 1849.
Stanisław Paczkowski urodził się w Krzyżownikach 2 sierpnia 1821, jako nieślubne dziecko Jadwigi Paszkowskiej z Brzezińskich, kątniczki i wdowy. To było dla mnie zaskoczenie. Piotr pisał, że w księgach metrykalnych parafii Kiekrz przechowywanych w poznańskim Archiwum Archidiecezjalnym, jako rodzice Stanisława wymienieni są Tomasz Paczkowski i Jadwiga Brzezińska. Pierwotne nazwisko matki brzmiało Jadwiga Paszkowska, ale zostało przekreślone. Ojcem chrzestnym zaś był Tomasz Paszkowski. Dlaczego więc w duplikatach brak jest nazwiska ojca, a jako matkę wpisano Jadwigę Paszkowską z Brzezińskich? Bez porównania zapisów oryginalnych ksiąg metrykalnych z duplikatami chyba nie obędzie się.
Podobny akt chrztu nieślubnego dziecka Jadwigi Paszkowskiej z Brzezińskich znalazłem w roku 1819, kiedy to 18 stycznia urodził się Maciej Paszkowski. Natomiast już 9 maja 1825 roku w Krzyżownikach rodzi się Jakub Paczkowski, ślubne dziecko Tomasza Paczkowskiego i Jadwigi z Brzezińskich. Aktu zawarcia małżeństwa Tomasza i Jadwigi nie odnalazłem. W zmikrofilmowanych duplikatach brak jest małżeństw z kluczowego (wydaje się) roku 1821. Małżeństwa z lat 1817-1820 i 1822-1829 znajdują się na mikrofilmie.
Kolejną ciekawostką, jeśli to nie błąd prowadzącego księgi, jest wiek małżonków Tomasza Paczkowskiego i Jadwigi. Tomasz umarł 27 kwietnia 1850 roku w Krzyżownikach w wieku 65 lat, Jadwiga zaś w tej samej miejscowości 21 marca 1856 roku w wieku 90 lat. Jeśli księgi nie kłamią, była starsza od Tomasza o 19 lat!
Dotychczas nie udało się odnaleźć wspólnego przodka pomiędzy linią Piotra, a moją. Jego kończy się na Franciszku Paszkowskim i Dorocie Szatenberg. Najprawdopodobniej ten sam Franciszek jest ojcem chrzestnym wspomnianego wyżej Macieja Paszkowskiego, zaś jako matka chrzestna Stanisława Paczkowskiego, mego praprapradziadka wymieniona została Julianna Szatenberg. Co jest przesłanką, że pomiędzy Franciszkiem, a Tomaszem być może istniało bardzo bliskie pokrewieństwo. Ale o tym pewnie dowiem się, jeśli zdecyduję się odwiedzić Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, które posiada księgi metrykalne parafii Kiekrz od roku 1751.