Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mińsk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mińsk. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 lipca 2023

Rodzina Szczerbaczewiczów (prababci Agaty) - stan po kwerendzie

Minęło prawie 6 lat od mojego wpisu dotyczącego możliwej kwerendy w Narodowym Archiwum Historycznym Białorusi w Mińsku. Celem jej miało być odnalezienie rodzeństwa prababci Agaty Stępień ze Szczerbaczewiczów, która została ochrzczona w katedralnej cerkwi prawosławnej w Pińsku w roku 1898, aktu ślubu jej rodziców, a także ustalenia czy jej ojciec Filip Szczerbaczewicz miał pierwszą żonę i dzieci z nią przed ślubem z praprababcią Pauliną Rozalik, jak podawały relacje od osób z rodziny.

Dojrzewałem do tej decyzji, ale w końcu została podjęta. Rezultaty kwerendy wyjaśniły wiele niejasności, pozwoliły także obalić pewne fakty, które znałem do tej pory z relacji rodzinnych. Pozwoliły także na odnalezienie informacji o pokoleniu prapradziadków i praprapradziadków.

Przede wszystkim udało się ustalić, że rodzony brat mojej prababci Wawrzyniec Szczerbaczewicz nie był bratem bliźniakiem Elżbiety. Po drugie, nie został odnaleziony akt chrztu Feliksa Szczerbaczewicza, który według opowieści rodzinnych miał po bieżeństwie zostać w Rosji komisarzem bolszewickim. Co prawda udało się odnaleźć akta chrztów innych braci Agaty, o których nic nie wiedziałem i nie jest wykluczone, że jeden z nich został tym wspominanym komisarzem bolszewickim. O tym napiszę dalej.

Oto rodzeństwo prababci Agaty, którego metryki udało się ustalić:

Anna Szczerbaczewicz (25 lipca 1892 Pińsk - ?). Chrzestnymi Anny byli stryj Ambroży i  Olimpiada Szczerbaczewicz, córka Sadoka. Najstarsza i najpiękniejsza z sióstr. Podobno wyjechała do ZSRR przed II wojną światową, gdy odnaleziony został jej brat Wawrzyniec w Homlu, który zaginął ponad 25 lat wcześniej podczas powrotu z bieżeństwa.

Charyton Szczerbaczewicz (28 września 1893 Pińsk - ?). Chrzestnymi Charytona byli Sylwester Zagórski, mieszczanin piński i Olimpiada Macukiewicz, córka Sadoka, prawdopodobnie ta sama osoba, która była matką chrzestną Anny.

Mikołaj Szczerbaczewicz (30 kwietnia 1894 Pińsk - ?). Rodzicami chrzestnymi byli Aleksander Nowakowicz, syn Stefana, mieszczanin z Pińsk i Maria Rozalik, siostra matki.

Stefan Szczerbaczewicz (28 listopada 1896 - ?). Rodzicami chrzestnymi byli Ambroży Szczerbaczewicz - stryj i Maria Rozalik, siostra matki.

Nic wcześniej nie słyszałem o tych trzech braciach. Być może jeden z nich nie wrócił z bieżeństwa i został komisarzem bolszewickim w Rosji.

Kolejna była prababcia Agata Szczerbaczewicz (5 lutego 1898 - 3 kwietnia 1989 Gorzów Wlkp.), a następnie bracia i siostry o których wiedziałem. Chrzestnymi prababci byli Łukasz Tomaszewski, mieszczanin piński i siostra jej mamy - Maria Rozalik.

Antoni Szczerbaczewicz (17 stycznia 1900 - 26 lipca 1970 Pińsk). Rodzicami chrzestnymi byli Łukasz Tomaszewski i Aleksandra Goriaczew, mieszczanie z Pińska.

Elżbieta Szczerbaczewicz (1 lipca 1904 - 17.04.1980 Łódź). Rodzicami chrzestnymi byli Wasilij Aleksandrow Szczerbaczewicz, mieszczanin z Pińska oraz Aleksandra Goriaczewa - włościanka pochodząca z Bogoliubowa.

Wawrzyniec (Ławrentij) Szczerbaczewicz (16 sierpnia 1906 - ?). Rodzice chrzestni: Wasilij Aleksandrow Szczerbaczewicz - mieszczanin piński, Helena Gołub.

O dzieciach urodzonych po Wawrzyńcu nie wiedziałem.

Maria Szczerbaczewicz (7 września 1908 - 1909). Rodzice chrzestni: Wasilij Aleksandrow Szczerbaczewicz - mieszczanin piński, Helena Gołub.

Konstanty Szczerbaczewicz (14 maja 1910 - ?).

Udało się również potwierdzić, że mój prapradziadek Filip Szczerbaczewicz był żonaty przed ślubem z praprababcią Pauliną Rozalik. Odnalezione zostały bowiem metryki chrztu i zgonu jego dzieci, a także akt zgonu pierwszej żony.

Dzieci Filipa Szczerbaczewicza z Katarzyną, córką Stefana:

Władimir Szczerbaczewicz (20 lipca 1885 Pińsk - 19 września 1885 Pińsk). Rodzicami chrzestnymi Władimira byli Wasilij Aleksandrow Szczerbaczewicz, podoficer rezerwy miasta Pińska i Anna Macukiewicz, córka Sadoka. Przyczyną śmierci Władimira były konsulsje.

Aleksandra Szczerbaczewicz (8 sierpnia 1886 Pińsk - 12 października 1886 Pińsk). Rodzicami chrzestnymi Aleksandry byli Jan Zagórski, syn Sylwestra, mieszczanin piński i Anna Szczerbaczewicz, siostra ojca. Przyczyną śmierci Aleksandry, podobnie jak Władimira były konwulsje.

Lubow Szczerbaczewicz (3 sierpnia 1887 Pińsk - 16 sierpnia 1887 Pińsk). Rodzicami chrzestnymi Lubow byli Michał Szczerbaczewicz, syn Aleksego i Helena Pritulecka, panna. Przyczyną śmierci Lubow, podobnie jak pozostałego rodzeństwa były konwulsje.

Katarzyna, pierwsza żona Filipa Szczerbaczewicza, urodzona około 1865 roku zmarła 19 lipca 1888 roku w Pińsku. Jako przyczynę zgonu podano gruźlicę. Widać z powyższego, że wszystkie dzieci Filipa z pierwszego małżeństwa zmarły w wieku dziecięcym.

W odnalezionym akcie zgonu Filipa Szczerbaczewicza z dnia 10 października 1911 roku zapisano, że zmarł na gruźlicę. Według relacji Ireny Wiklińskiej ze Stępniów, wnuczki Filipa, przyszedł on z pracy zmęczony i osłabiony, położył się i zmarł na zawał serca.

Metryka ślubu Filipa Szczerbaczewicza z Pauliną Rozalik została również odnaleziona, ale nie w ksiegach metrykalnych soboru prawosławnego w Pińsku, a w księgach parafialnych klasztoru prawosławnego w Leszczach. Ślub odbył się 29 września 1891 roku. Zarówno Filip, jak i Paulina zapisani zostali w metryce ślubu jako mieszczanie pińscy.

Odnaleziony został również akt chrztu praprababci Pauliny Rozalik. Urodziła się 18 czerwca 1874 roku w Leszczach, jako córka włościanina pińskiego, Klemensa Rosylkowa, syna Onufrego i Melanii, córki Karola. Rodzicami chrzestnymi byli Timofiej Rubanowski, syn Leontija, mieszczanin piński i Tatiana Michałowska, córka Michała, wdowa, szlachcianka.

Leszcze są dziś dzielnicą Pińska. W XIX wieku znajdował się tam klasztor prawosławny, do II wojny światowej cmentarz. Na tym cmentarzu, jak dowiedziałem się podczas mojej drugiej i ostatniej, a zarazem najbardziej owocnej wyprawy do Pińska w roku 2006 spoczęły doczesne szczątki praprababci. Wówczas nie rozumiałem, dlaczego mieszkanka Pińska nie została pochowana z mężem Filipem, zmarłym w 1911 roku, na cmentarzu prawosławnym w Pińsku. Dziś już więcej rozumiem. Paulina pochodziła wszak z Leszczy, przekazy rodzinne mówią, że miała w rodzinie duchownych prawosławnych. Być może miejsce pochodzenia miało w jej przypadku dużo znaczenia? Cmentarz jak i klasztor piński dziś już nie istnieją. W tym miejscu znajduje się pomnik upamiętniający to miejsce.


Dzięki kwerendzie odnalazione zostały również metryki chrztów niektórych dzieci Andrzeja Szczerbaczewicza (ojca Filipa i mojego 3xpradziadka). Andrzej Szczerbaczewicz, syn Wasyla żonaty był z Agatą, córką Wawrzyńca. Oto ich dzieci:

Julianna Szczerbaczewicz (24 grudnia 1866 - 2 października 1868). Rodzicami chrzestnymi byli Mojsiej Szczerbaczewicz, syn Aleksandra, mieszczanin piński i Matrona Szczerbaczewicz, córka Marcina, żona żołnierza, mieszczanka pińska.

Anna Szczerbaczewicz (7 grudnia 1870 Pińsk - ?). Rodzicami chrzestnymi byli Piotr Fiodorow, syn Sylwestra, starszy sortownik poczty pińskiej i Anna Szczerba, córka Michała - mieszczanka pińska. Anna była matką chrzestną swojej bratanicy Aleksandry w 1886 roku.

Aleksander Szczerbaczewicz (30 sierpnia 1873 Pińsk - ?). Rodzicami chrzestnymi byli i tu ciekawostka: Piotr Pritulecki - burmistrz Pińska i Anna Szczerbaczewicz, córka Michała, żona Mojsieja Aleksandrowicza Szczerbaczewicza, meszczanina pińskiego.

Moi przodkowie Szczerbaczewiczowie z Pińska jako jedyni spośród przodków legitymowali się pochodzeniem mieszczańskim. Pozostałe gałęzie przodków miały status chłopów. Istnieje relacja rodzinna, mówiąca, że Szczerbaczewiczowie bylki zruszczoną polską szlachtą. Jest jednak o wiele za wcześnie, abym mógł coś w tej kwestii powiedzieć.




czwartek, 30 listopada 2017

Dokumentacja z ZUSu

W numerze 5(28) czasopisma More Maiorum z 2015 roku znalazł się interesujący artykuł Michała Fronczaka zatytułowany "Jak uzyskać dokumentację z ZUS-u?" Autor już na samym początku wymienia dokumenty, na jakie można trafić korzystając z tego źródła: "W teczkach osobowych ZUS, poza dokumentami typowo ZUS-owskimi, można znaleźć takie dokumenty, jak: dokumentacja medyczna (wyniki badań, różne zaświadczenia), listy kierowane do ZUS, świadectwa pracy, kopie metryk stanu cywilnego, kopie dowodów tożsamości, czasami zeznania świadków dotyczące różnej działalności osoby (np. podczas wojny). Wyjątkowo można trafić na fotografie."
  
Nigdy wcześniej nie korzystałem z ZUSu podczas badań genealogicznych. Pomyślałem, może warto spróbować? Było to jeszcze zanim uzyskałem odpis metryki chrztu prababci Agaty z NIAB w Mińsku. ZUS był więc instytucją, w której miałem nadzieję na znalezienie metryki urodzenia prababci. Ale o wiele więcej nadziei wiązałem z odnalezieniem dokumentów pradziadka Stefana, którego losy powojenne jeszcze kilka lat temu były dla mnie zupełną zagadką. Nadal jednak mało wiem na jego temat, tajemnicą pozostaje między innymi kiedy i gdzie wziął ślub z drugą żoną Stanisławą Flugel.

Niestety dokumenty, jakie udało mi się uzyskać z ZUSu zadowoliły mnie tylko w małej części. W sprawie prababci napisałem najpierw do oddziału w Zielonej Górze. Prababcia pobierała należności emerytalno-rentowe jeszcze przed pierwszą przeprowadzką do Gorzowa, gdy mieszkała w Świebodzinie. Bardzo szybko ZUS zielonogórski skontaktował się ze mną telefonicznie. Pani poinformowała mnie, że dokumentów należy szukać w oddziale gorzowskim, tam też przesłano moje zapytanie. Z Gorzowa otrzymałem kserokopie dokumentów z 1960 roku - zaświadczenia lekarskie, zaświadczenia z pracy, itp. Wszystkie stanowiły załączniki do wniosku o rentę prababci. Dowiedziałem się między innymi od kiedy pracowała w Świebodzińskiej Fabryce Mebli. Pod jakim adresem mieszkała w roku 1960, jaką pracę wykonywała, jaki był jej stan zdrowia w chwili składania wniosku. Nie było jednak w teczce osobowej żadnych metryk, dokumentów stanu cywilnego czy fotografii.

W sprawie pradziadka Stefana napisałem do oddziału szczecińskiego. Mieszkał bowiem w Szczecinie od roku 1959 do 1984. Ostatnie dwa lata życia spędził zaś w domu pomocy społecznej w Śniatowie koło Kamienia Pomorskiego. Odpowiedź, jaka przyszła ze Szczecina wprawiła mnie jednak w zdumienie. W skrócie - mój wniosek pozostał bez realizacji, gdyż pradziadek nie pobiera świadczeń emerytalno-rentowych w tutejszym oddziale ZUS. Dopiero, gdy zadzwoniłem do szczecińskiego oddziału, częściowo wyjaśniłem sprawę. Pismo z odpowiedzią, jakie dostałem znaczyło ni mniej, ni więcej, że danych pradziadka nie znaleziono w systemie, a dokumenty archiwalne z lat 80-ych nie wiadomo, gdzie się znajdują.

Tak więc w przypadku moich poszukiwań genealogicznych ścieżka ZUSowska zakończyła się miernym powodzeniem, co nie znaczy, że inne osoby poszukujące dodatkowych informacji o swych przodkach nie będą miały więcej szczęścia.

czwartek, 3 sierpnia 2017

NIAB w Mińsku i metryka chrztu Agaty Szczerbaczewicz

"Prababcia Agata Stępień (1898 Pińsk - 1989 Gorzów Wlkp.).
Aby dotrzeć do aktu urodzenia prababci należy rozpocząć poszukiwania w archiwum mińskim, które jako jedyne posiada księgi metrykalne pińskich parafii prawosławnych. Mógłbym wtedy dowiedzieć się również więcej o rodzicach prababci Filipie Szczerbaczewiczu i Paulinie z Rozalików, a także o dziadkach prababci Andrzeju Szczerbaczewiczu i Klemensie Rozaliku, a także dalszych przodkach. Cóż z tego? Archiwum w Mińsku wymaga horrendalnych sum za samo rozpoczęcie poszukiwań, których rozpoczęcie również nie jest ściśle określone czasowo, a całkowita wartość kosztów poszukiwań genealogicznych deklarowana przez archiwum przekracza możliwości zwykłego hobbysty genealoga."


Jednak sprawdziłem ostatnio, że można w Państwowym Archiwum Historycznym w Mińsku złożyć wniosek o pozyskanie danych biograficznych jednej osoby i wówczas otrzymuje się poszukiwaną metrykę bez opłat za kwerendę genealogiczną, co znacznie obniża koszt pozyskania dokumentu. Warunkiem jest znajomość podstawowych danych poszukiwanej osoby, jak data i miejsce urodzenia.

Złożyłem więc wniosek (e-mailem), wpłaciłem pieniądze na konto i po upływie około 2 tygodni w skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę z Białorusi, zawierającą odpis metryki chrztu prababci.

Spisana została słowo w słowo po rosyjsku z księgi chrztów fiodorowskiej katedralnej parafii prawosławnej w Pińsku, w której metryki zapisywano w postaci rubryk.

Większych niespodzianek nie było. Agata, ochrzczona 5 lutego 1898 roku, córka pińskiego mieszczanina Filipa Andriejewa Szczerbaczewicza i jego żony Pauliny Klimientowej, oboje rodzice wyznania prawosławnego.

Nie wiedziałem natomiast wcześniej kim byli rodzice chrzestni prababci. Okazali się nimi pińscy mieszczanie Łuka Iljin Tamaszewski i panna Maria Klimientowa Rozalina.

Chrzestną prababci była więc rodzona siostra matki. Nazwisko matki chrzestnej zostało zapisane w formie dla mnie nieznanej dotychczas - praprabacia Paulina zapisywana była bowiem jako Rozalik vel Rozalikowa z domu.

Niewiele wiem o Marii Klimientowej Rozalinie vel Rozalik. W zasadzie są to dane z jednego dokumentu - zaświadczenia o miejscu zamieszkania z 1940 roku oraz relacja osoby z rodziny. Urodziła się w 1882 roku w Pińsku, była więc młodszą siostrą Pauliny. W 1940 roku nosiła nazwisko Lipnikow i mieszkała przy ulicy Browarnej 24.

Według rodzinnej relacji zmarła podczas okupacji niemieckiej Pińska w czasie II wojny światowej, podobnie jak Paulina. Miała czworo dzieci. Najstarszy syn Leonid po II wojnie światowej zamieszkał w USA, Aleksandra zmarła w młodym wieku, Ludmiła wyszła za Aleksandra Niemirę i mieszkała w Chrapinie koło Moroczna, zaś Raisa wyszła za Aleksandra Godlewskiego, z którym miała córkę Anielę.

Może wśród czytelników bloga znajdzie się potomek Marii Lipnikow z domu Rozalik, córki Klemensa i pomoże uzupełnić powyższe informacje?