Ewa Rząsa była jedną z moich prapraprababć ze strony macierzystej, która wyszła za mąż w bardzo młodym wieku jak na dzisiejsze standardy. Takie wnioski wysnuwam na podstawie odnalezionych dokumentów. Warto przyjrzeć się przy okazji, jakie normy prawne obowiązywały w temacie zawierania małżeństw w pierwszej połowie XIX wieku na terenie Galicji, gdzie Ewa Rząsa się urodziła i gdzie wzięła ślub z moim praprapradziadkiem Pawłem Ozimkiem.
Już od starożytności wśród prawników trwała dyskusja nad samą istotą małżeństwa, a także przeszkodą braku wieku do jego zawarcia. Podobna dyskusja miała miejsce i w kościele chrześcijańskim od momentu jego powstania. W pierwszej połowie XIX wieku prawo kościelne dopuszczało związek małżeński między mężczyzną 14-letnim i kobietą 12-letnią. Powyższe granice wieku zostały skodyfikowane jeszcze za panowania cesarza bizantyjskiego Justyniana I Wielkiego w VI wieku.
Nieco inaczej przedstawiała się sytuacja w zaborze austriackim, jeśli chodzi o prawo cywilne. Od 1811 roku obowiązywał Kodeks Cywilny Austriacki, który zakładał, że osoby są traktowane jako pełnoletnie po osiągnieciu 24 roku życia. Dla osób, które chciały zawrzeć związek małżeński między 14, a 24 rokiem życia, potrzebna była zgoda ojca, w przypadku jego braku, opiekuna prawnego, a gdy i tego nie było, zgoda sądu.
Pierwszym dokumentem, jaki znalazłem (dzięki Genetece) był akt ślubu Ewy Rząsy z Pawłem Ozimkiem. Ślub miał miejsce 14 listopada 1831 roku w kościele parafialnym w Cmolasie. Paweł Ozimek został zapisany ajko 20-letni kawaler, syn Marka i Apolonii Ozimków. Nic szczególnego nie ma w tym akcie także jeśli chodzi o pannę młodą. Ewa Rząsa zapisana została jako 20-letnia panna, córka Pawła i Heleny Rząsów. Nie widać w dokumencie żadnego zapisu potwierdzającego zgodę ojców na ślub.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz