sobota, 6 kwietnia 2024

Polski dworek i czasy nierówności - Pamiętniki Wacławy Lignowskiej

Do Muzeum Przyrody w Drozdowie zawitałem dwukrotnie. Pierwszy raz w ramach kursu dla przewodników turystycznych już wiele lat temu. Kupiłem wówczas w muzeum dwie książki Izabeli Wolikowskiej z Lutosławskich, z których ta poświęcona wspomnieniom związanym z Romanem Dmowskim była bardzo dobra, pozwalająca lepiej zrozumieć rolę, jaką Dmowski odegrał w Wersalu podczas kształtowania się państwowości polskiej po I wojnie światowej. Żałuję że wówczas nie kupiłem innej książki, która musiała czekać kilkanaście lat, aby trafić w me ręce, czyli "Pamiętników 1897-1918" Wacławy Lignowskiej.

Autorka wywodziła się z drobnej szlachty z Podlasia, a po śmierci męża została zatrudniona w Drozdowie do towarzyszenia pani Paulinie Lutosławskiej, wówczas także wdowie. Jest to książka plotkarska, opisująca różne wydarzenia dnia codziennego, które przydarzały się w drozdowskim dworze Lutosławskich (właściwie we dwóch dworach - Górnym i Dolnym) na przełomie wieków. Jednak autorka, do której od początku poczułem sympatię, dysponowała niezwykłym zmysłem obserwacji, co pozwoliło jej niezwykle barwnie opisać codzienne życie w dość zamożnym polskim dworze przełomu wieków, szczegółowo nakreślić charakterystykę psychologiczną mieszkańców, a także całego dość szerokiego otoczenia osób pracujących dla dworu, wywodzących się z różnych warstw społecznych.

Książka przede wszystkim pokazała mi z jak różnych osobowości składała się rodzina Lutosławskich, jakimi zaletami i wadami dysponowali jej członkowie, jak wiele drobnych i poważniejszych konfliktów trawiło tę rodzinę, mimo pozorów li tylko szczęślwego życia. Potrafię już umiejscowić każdą z osób na drzewie genealogicznym, nie wyłączając kompozytora Witolda Lutosławskiego, o którym najwcześniej w swym życiu usłyszałem.

Autorka co ważne przejawiała również wrażliwość społeczną. Lektura jej pamiętników pozwoliła mi wyraźnie poczuć, jak różniły się stosunki społeczne na początku XX wieku od dzisiejszych i jak wiele w dziedzinie równości społecznej zawdzięczamy strasznemu wiekowi XX.

Myślę, że jest to lektura ważna dla zrozumienia czasów nierówności społecznych u ich schyłku, a dla miłośników Podlasia książka na pewno z kategorii "must read".

Wacława Lignowska "Pamiętniki 1897-1918", Muzeum Przyrody w Drozdowie, Drozdowo 2008


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz