sobota, 11 marca 2023

Starosielce, czyli Stara Wieś w książce

Pod koniec ubiegłego roku na lokalnym rynku księgarskim pojawiła się książka Wiesława Wróbla i Edyty Bezzubik "Starosielce. Metryka wsi i ludzi". Moje zainteresowanie Starosielcami, Bażantarnią, Nowym Miastem miało swoją kulminację w roku 2015, gdy przygotowywałem spacer w ramach akcji "Odkryj Białystok z przewodnikiem" organizowanej przez Klub Przewodników Turystycznych przy Regionalnym Oddziale PTTK w Białymstoku. Spacer odbył się w styczniu 2016 roku i wiódł trasą od pętli autobusowej przy ulicy Octowej przez ogródki działkowe, skrzyżowanie z ulicą Pogodną, aby zakończyć się przy ulicy Pułaskiego. Efektem przygotowań do spaceru był cykl artykułów na blogu poświęcony Bażantarni, Stawom Marczukowskim, Pstrągarni, czy właśnie Starej Wsi, czyli Starosielcom. Książka Wiesława Wróbla i Edyty Bezzubik wpisuje się więc w moje wciąż nie gasnące zainteresowanie południowo-zachodnimi i zachodnimi rejonami dzisiejszego Białegostoku.

Zaznaczyć należy, że książka nie dotyczy dawnego miasta Starosielce, a dawnej wsi Starosielce, czyli okolic dzisiejszych ulic o nazwach Ścianka, Starosielce i Oboźna w Białymstoku.

Zaczyna się bardzo ciekawie przedstawieniem najstarszej historii wsi nierozerwalnie związanej z historią dóbr Białystok. Dominująca narracja większości dotychczasowych opracowań historycznych i popularnonaukowych wskazuje, że dobra Białystok powstały w połowie XV wieku, w związku z nadaniem uczynionym przez Wielkiego Księcia Litewskiego na rzecz Jakuba Raczki Tabutowicza. Jednak najstarsza wzmianka o Białymstoku pochodzi dopiero z 1514 roku, gdy dobra te stanowiły własność wnuka Mikołaja Michnowicza Raczkowicza. Jako, że informacje o nadaniu z połowy XV wieku pochodzą od Jana Glinki, który nie oparł się w swych twierdzeniach na żadnym istniejącym dokumencie, wydaje się, że początek dóbr białostockich należy przesunąć na ponad pół wieku później. Książka delikatnie sugeruje ten nowy porządek myślenia.

Dalej jest równie ciekawie, gdyż opis historii Starosielc został oparty na bardzo rzetelnej kwerendzie archiwalnej, na artykułach prasowych do czasów współczesnych oraz na wspomnieniach mieszkańców. Książka bogato ilustrowana jest dawnymi zdjęciami mieszkańców wsi, pochodzącymi z kolekcji prywatnych. Prawdziwy rarytas! Dotychczas nikt nie napisał monografii wsi Starosielce, a ta która właśnie powstała jest kompendium wiedzy, jakich nie uświadczysz na lokalnym rynku księgarskim. Zwłaszcza, że w drugiej części książki zamieszczone zostały tablice genealogiczne tych rodzin starosielskich, które zamieszkiwały wieś przynajmniej od XVIII wieku.

Jako, że interesuje mnie ostatnio wieś Klepacze, sprawdziłem, jak wiele powiązań natury genealogicznej miały rodziny starosielskie z rodzinami sąsiedniej wsi Klepacze. Oto one:

1. Elżbieta Boratyńska ze Starosielc, wywodząca się z rodziny ogrodnika Izabeli Branickiej, Jana Boratyńskiego w roku 1826 wyszła za Kazimierza Rajewskiego z Klepacz.

2. Jan Jakubowski ze Starosielc w roku 1856 poślubił Teofilę Rajewską (1834-?) z Klepacz .

3. Antoni Jakubowski ze Starosielc w roku 1886 poślubił Ewę Wysocką (1864-1900) z Klepacz.

4. Kazimiera Jakubowska ze Starosielc w roku 1932 poślubiła Józefa Borsuka z Klepacz.

5. Ewa Jedlińska ze Starosielc w roku 1875 poślubiła Ludwika Muszyńskiego z Klepacz.

6. Józef Jedliński ze Starosielc w roku 1929 poślubił Bronisławę Klejzik z Klepacz.

7. Kazimierz Janicki ze Starosielc w roku 1870 poślubił Anielę Wysocką (1849-po 1926) z Klepacz.

8. Józef Kuryłowicz ze Starosielc w roku 1889 poślubił Mariannę Turowską (1864-1902) z Klepacz.

9. Jan Kuryłowicz ze Starosielc w roku 1871 poślubił Mariannę Klejzik (1848-1921) z Klepacz.

10. Kazimierz Maciejczuk ze Starosielc w roku 1878 poślubił Mariannę Wysocką (1860-1929) z Klepacz.

11. Antoni Malinowski ze Starosielc w roku 1889 poślubił Weronikę Judycką (1864-po 1926) z Klepacz.

12. Franciszek Malinowski ze Starosielc w roku 1897 poślubił Katarzynę Kendys (1875-?) z Klepacz, która później w roku 1905 poślubiła Jana Dańkę z Białegostoku.

13. Kazimierz Malinowski ze Starosielc w roku 1897 poślubił Katarzynę Koszewnik z Klepacz.

14. Maciej Panas ze Starosielc w roku 1865 poślubił Mariannę Fiłończuk (1843-po 1890) z Klepacz.

15. Józef Rutkowski ze Starosielc poślubił w roku 1849 Mariannę Fiłończuk (1824-1849) z Klepacz, a po jej śmierci w roku 1850 poślubił Agatę Koszewnik (1827-1855) z Klepacz.

16. Marianna Smorszczewska ze Starosielc poślubiła w roku 1875 Antoniego Baszenia (1851-?) z Klepacz.


Całkiem sporo, jak na jedną książkę.

sobota, 4 marca 2023

Mieszkańcy Klepacz w latach 1692, 1712 i 1761

Poza pierwszym znanym spisem włościan wsi Klepacze z 1562 roku, a listą włościan, którzy w czasie uwłaszczenia w roku 1874 dostali nadziały ziemi, istnieją różnego rodzaju spisy z okresu pomiędzy tym datami.

Archiwum Główne Akt Dawnych przechowuje tzw. Księgi Grodzkie Brańskie z lat 1550-1726, a wśród nich znajdują się spisy ludności ziemi bielskiej, sporządzone w celu wybierania podatku pogłównego w latach 1692 i 1712. Wśród tych spisów znajdujemy mieszkańców ówczesnych Klepacz, którzy opłacali podatek pogłówny. W roku 1692 poza imieniem i nazwiskiem znajduje się liczba osób, od których liczony był podatek. Oto lista z roku 1692:

1. Jan Łazowski - 1 osoba,
2. Jakub Łazowski - 2 osoby,
3. Michał Chudy - 1 osoba,
4. Michał Wysocki - 2 osoby,
5. Hryhor Wysocki - 3 osoby,
6. Michał Moszczyk - 2 osoby,
7. Daniło Ihnatik - 2 osoby,
8. Karpiesz Cieśluk - 2 osoby,
9. Roman Wysocki - 2 osoby,
10. Mateusz Wysocki - 1 osoba,
11. Woytek Danilik - 2 osoby,
12. Macey Łazowski - 2 osoby,
13. Dmiter Olexik - 2 osoby,
14. Joseph Klimik - 1 osoba,
15. Jasko Danilik - 2 osoby,
16. Fedor Bayko - 2 osoby,
17. Dmiter Danilik - 2 osoby,
18. Weremieyczyk - 2 osoby,
19. Mikita Sewerin - 1 osoba,
20. Hryhor Wysocki - 2 osoby,
21. Dawid Macieyczyk - 3 osoby,
22. Stephan Olexik - 2 osoby,
23. Piotr Sołtys - 2 osoby,
24. Joseph Szoltys - 2 osoby,
25. Jakub Soltys - 2 osoby.


Pierwsza strona spisu z roku 1692 dla wsi Klepacze

W spisie powyższym nie podano imion kobiet. Zwracają uwagę ruskie formy imion, Hryhor, Dmiter, co może świadczyć o tym, że w Klepaczach rzeczywiście mieszkali pod koniec XVII wieku unici. Po raz pierwszy widzimy w takim spisie nazwiska, które występowały (i występują) w Klepaczach współcześnie, niektóre oczywiście w dawnej, różniącej się od dzisiejszej formie: Łazowski, Wysocki, Danilik, Olexik.

Równie ciekawie wygląda spis z roku 1712, który dodatkowo zawiera informacje o współmieszkańcach podatników:

1. Jakub Hreorczuk, synów dwóch, niewiestka i dziewka Wasilowa,
2. Józef Wysogrocki, córek 2,
3. Eliasz Wysogrocki, żona i parobek,
4. Stefanowa Olesiukowa,
5. Józef Dawidziuk, żona, parobek i dziewka,
6. Hreor Wysocki, syn i córka,
7. Maciej Zarzecki, syn i żona,
8. Nikita Sewerin, brat,
9. Michał Weromiei, syn i córka,
10. Jan Okurowski, żona,
11. Leon Okurowski, żona,
12. Chwiedor Bayka, syn i córka,
13. Paweł Baranowski, żona,
14. Paraska, mieszkająca u Pawła Baranowskiego,
15. Maciej Łazewski, syn z żoną,
16. Maciej Daniluk, żona,
17. Jakub Wysocki, żona, siostra,
18. Roman,
19. Hreor Karpulek,
20. Kazimierzowa wdowa,
21. Pawluk Cimoszuk, żona,
22. Jędrzej Cimoszuk, żona,
23. Markowa wdowa,
24. Maciej Wysocki, żona,
25. Jan Łazowski, żona,
26. Jakub Łazowski, parobek i córek dwie,
27. Jakub Goral, żona,
28. Zofia Macurka,
29. Jurczynowa.


Pierwsza strona spisu z roku 1712 dla wsi Klepacze

W powyższym spisie pojawiły się kobiety, choć wciąż w formie bezosobowej, ale także kolejne nazwiska znane we współczesnych Klepaczach:

Hreorczuk, Okurowski, Cimoszuk.

Z roku 1761 z kolei pochodzą mapy referendarskie starostwa suraskiego wraz z opisami. Powstanie map było spowodowane sporami terytorialnymi między starostwem suraskim, a graniczącymi z nim dobrami prywatnymi. Jak pisał Tomasz Popławski w swym artykule opublikowanym w numerze 3 Białostocczyzny z roku 1995, opracowania kartograficzne wraz z rejestrami, czyli opisami były bardzo szczegółowe i wiarygodne, stanowiąc podstawę wydania wyroku w sądach referendarskich rozpatrujących tego rodzaju sprawy od XVI wieku do roku 1766. Mapy te wraz z opisami przechowywane są podobnie, jak opisane wyżej spisy ludności ziemi bielskiej, w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. Wśród nich znajduje się mapa wsi Klepacze.


Rekonstrukcji granic pól należących do XVIII-wiecznej wsi Klepacze w naniesieniu na współczesną mapę okolic dokonał Tomasz Popławski we wspomnianym wyżej artykule "Mapy starostwa suraskiego z roku 1761".


Obszar gruntów Klepacz sięgał aż pod dzisiejszy Kleosin, obejmując Turczyn, a także obszar późniejszego miasta Starosielce. Wieś rozlokowana była po wschodniej stronie rzeczki Horodnianki (na mapie zwanej Niewodnicą), Jedynie folwark znajdował się po jej zachodniej stronie oraz młyn ulokowany bardziej na północ oraz dwa towarzyszące mu zabudowania. Nie widać na mapie żadnego budynku kaplicy. Już w XVIII wieku funkcjonowała nazwa Nadawki w odniesieniu do Klepacz. Obszarów o tej nazwie było aż 6. Prawie wszystkie, poza jednym, ulokowane były przy wschodniej granicy gruntów wiejskich. Część pól nosiła nazwę Szmaty bądź Sztuki. Pola na mapie zostały ponumerowane. Dzięki towarzyszącemu opisowi (inwentarzowi), widać przyporządkowanie pól we wsi do konkretnych kmieci oraz rodzaj pól przyporządkowanych kmieciom (ciągłe bądź czynszowe). W inwentarzu z roku 1761 pojawiają się kolejne nazwiska znane ze współczesnych Klepacz: Mikulski, Łupiński, Jeromiej, Klezik, Witkowski.

1. Jan Goral, Roman Wysocki, Wawryn Goral, Bartłomiej Łazowski.
2. Kazimierz Łazowski, Wojciech Zając, Jan Galas.
3. Kazimierz Bayko, Jan Wysocki, Roman Wysocki.
4. Ignacy Wysocki, Kazimierz Wysocki, Paweł Mikulski.
5. Mikołaj Łupiński, Jakub Tymosiuk, Chwiedor Nienarciuk.
6. Szymon Karpieszuk, Mikołaj Wysocki.
7. Stanisław Czarnecki, Olexa Danieluk, Wawryn Olexycki.
8. Michał Klezmunt, Jędrzej Bayko, Szymon Bayko.
9. Jan Tymosiuk, Paweł Bayko, Jan Bayko, Jędrzej Okurowski.
10. Piotr Okurowski, Paweł Jędrzeyczuk, Michał Jeromiej.
11. Michał Klezik, Paweł Jędrzeyczuk, Olexa Bayko.
12. Paweł Bayko.
13. Maciej Bayko, Michał Nieciecki, Tomasz Boiarczuk.
14. Franciszek Wysocki, Jędrzej Bayko, Paweł Dawidziuk.
15. Ludwik Olexycki, Matej Daniluk.
16. Sołtyski.
17. Stefan Kretkowski, Szymon Witkowski.

sobota, 25 lutego 2023

Najstarszy inwentarz wsi Chmielów z 1585 roku

Dziękuję panu Krzysztofowi Krząstkowi za ostatni siedemnasty numer "Zeszytów Nowodębskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego" wydany w 2022 roku. Był to dla mnie bardzo cenny prezent otrzymany w okresie świątecznym, choć przejrzałem go dokładnie dopiero niedawno. Otwiera go cykl wspomnień poświęconych profesorowi, lekarzowi Janowi Józefczukowi, pochodzącemu z Podlasia (choć nie z województwa podlaskiego). Wspomnienia współpracowników, ale i zwykłych ludzi, pacjentów składają się na niezwykły obraz człowieka, który karierę naukową łączył z pracą w prowincjonalnym ośrodku, znajdując czas na budowanie silnych więzi z członkami tej lokalnej społeczności. Pomyślałem sobie, jak inaczej wyglądałoby wiele naszych prowincjonalnych miast, miasteczek i wsi, gdyby podobni jemu ludzie osiedlali się w nich i byli tak aktywni.

Prawdziwą rewelacją natury genealogicznej jest dla mnie artykuł pana Krzysztofa "Źródła do badań demograficzno-genealogicznych gminy Nowa Dęba. Inwentarze wsi Chmielów i Jadachy z XVI i XVII wieku", w którym zamieszcza dane z odnalezionego w Archiwum Głównym Akt Dawnych inwentarza wsi Chmielów, pochodzącego z 1585 roku! Mieszkańcy Chmielowa (chłopi) wymienieni są w nim z imienia i nazwiska (bądź przezwiska). Nazwiska te bądź przezwiska do dziś funkcjonują jako nazwiska w okolicach Tarnobrzegu. Pokazuje to (choć pewnie zależne jest od regionu Polski), jak dawno nazwiska chłopskie zaczęły się kształtować. Ostatnim przeze mnie opisywanym na blogu inwentarzem dotyczącym wsi Chmielów była rewizja sporządzona po wojnie domowej 1606-1608, zwanej rokoszem Zebrzydowskiego. Zwróciłem wówczas uwagę na nazwiska występujące w mojej genealogii: Motyka i Drabik.

Nazwisko Motyka występuje również w inwentarzu z 1585 roku. Marczin Motika i Matis Motika płacili wówczas z półłanka 24 grosze podatku. Marcin Motyka ze swymi czetnikami płacił również daninę miodową. Bracia Tomasz i Marcin Motikowie byli kmieciami osiadłymi w Chmielowie na trzeciej części półłanka.

Ważną dla mnie częścią artykułu jest opublikowane zestawienie chłopów z Chmielowa w rejestrach pobieranej dziesięciny snopowej z lat 1656, 1685 i 1690.

W roku 1656 pojawia się Walenti Zawada. Nazwisko to występuje w moim drzewie genealogicznym za sprawą 4xprababci Agaty Zawady urodzonej 21 stycznia 1793 roku w Chmielowie, córki Sebastiana Zawady (1750-1830 Chmielów) i Agnieszki z Grdeniów.

W tym samym roku pojawia się dwóch przedstawicieli nazwiska Biało: Stanisława i Jana. Agnieszka Tudor z Białów (1845 Chmielów - 1898 Chmielów) to moja praprababcia i to dzęki niej interesuje mnie to nazwisko.

Jest i Stanisław Kusmierczyk. Nazwisko to pojawia się w mojej genealogii, dzięki innej 4xprababci - Mariannie Kuśmirczyk (1766-1838 Chmielów), żonie Piotra Samojednego.

Są w tym zestawieniu również Stanisław Drabek i Walenti Motika.

***

Osoby zarejestrowane w roku 1685, które poprzez nazwisko mogę wiązać ze swoją genealogią to:

Jan Biało, Piotr Kuszmierz, Walenty Motyka, Stanisław Biało, Zawada, Stanisław Drabik.

***

W roku 1690 z Chmielowa dziesięcinę snopową płacili między innymi:

wdowa Bialowa, Walek Zawada, Kasper Biało, Kuśnierka wdowa, Stanisław Drabik, Piotr Kuśmierczyk, Walek Motyka.



niedziela, 29 stycznia 2023

Pajewo

Wieś Pajewo pojawiła się na trasie mych wycieczek dzięki zerwanemu mostowi na Narwi. Zwykle kojarzymy ten obiekt ze wsią Kruszewo. Po prawej stronie Narwi, przy Kruszewie, znajduje się bowiem popularny punkt widokowy na rozlewiska Narwi, do którego dojeżdża sią tzw. szosą kruszewską, będącą przedłużeniem białostockiej ulicy Popiełuszki. Okazuje się, że widok na rozlewiska Narwi z przeciwległego brzegu, od strony wsi Pajewo, może być równie ciekawy. Z miejsca tego widać zerwany most przy wsi Kruszewo, a sam widok sprawia wrażenie przestronnej płaszczyzny.


Z Pajewa pochodzi również jeden z mych sąsiadów, często wspominający w rozmowach swą wieś z dzieciństwa. Musiałem się nią zainteresować.

W Pajewie, która dziś jest typową wsią podlaską, znajduje się jeden ciekawy krzyż przydrożny sprzed ponad stu lat oraz drugi, będący pamiątką tragedii, która rozegrała się kilkanaście lat temu na szosie z Białegostoku do Warszawy. Jednak wieś może poszczycić się metryką średniowieczną.

W początku XII wieku w Święcku powstał gród, a pod koniec tego samego wieku uformowała się należąca do Mazowsza kasztelania święcka. Wiele okolicznych wsi należało wówczas do biskupów płockich. Jeden z dokumentów, pochodzący z lat 30-ych XIII wieku wylicza aż 42 takie wsie, a wśród nich Pajewo.

W 1552 roku Stanisław Pajewski herby Prus I został odnotowany, gdy oddawał podstarościemu łomżyńskiemu podatek ze wsi Pajewo.

Pajewo wzmiankowane było w roku w roku 1594 w Wyrokach lubelskich w związku ze starostą tykocińskim, Łukaszem Górnickim. Wówczas to Paweł, syn Andrzeja de Grzymały z powiatu zambrowskiego, pozwał Łukasza Górnickiego o niewykonanie sprawiedliwości przeciwko poddanym ze wsi Sanniki i Pajewo i uzyskał nad nim karę dwakroć sześciu grzywien, którą Łukasz Górnicki przez swego famulusa, szlachetnego Mikołaja Głodowskiego zapłacił.

Kolejna wzmianka dotyczy okresu Powstania Styczniowego 1863 roku i nadużyć dokonywanych przez kapitana Dmitrjewa, który w roku 1863 zarządzał okręgiem tykocińsko-zawadzkim, był naczelnikiem oddziału i dowodził siódmą rotą nowoingermanlandzkiego pułku, a także pewną ilością Kozaków. Czasami wyruszał z oddziałem w teren w celu wyszukiwania "buntowników", częściej jednak wysyłał samych żołnierzy z denuncjatorami, wśród których znajdowali się okoliczni Żydzi oraz chłopi, a wśród nich niejaki Żyd Sapetko (Sapetka). W trakcie późniejszego śledztwa wyszło na jaw, że Sapetko wziął od włościanina Bokiny, sołtysa Pajewa za pośrednictwem Żydówki Bejły Abramowej 29 rubli srebrem i 50 kopiejek za nie rabowanie Pajewa, gdy Sapetka z wojskiem przechodzić będzie. Sapetka potwierdził w śledztwie, że od Żydówki Bejły Abramowej wziął 21 rubli srebrem.

Pajewo zostało także wymienione w książce Zygmunta Glogera z 1907, jako przykład wsi, gdzie wybudowany został dom, za pieniądze emigrantów do Ameryki, zawierający w sobie nowinki architektoniczne nieznane wcześniej na Podlasiu. Dom ten wybudowano tradycyjnie z drewna "w węgieł", ale okna miał już z oberlichtami (świetlikami), szczyt ubity tarcicami w odmiennym niż zwykle układzie, oraz małe okienko w tymże szczycie z oberlichtem. 

W 1932 roku w numerze 194 Dziennika Białostockiego ukazała się wzmianka o napadzie rabunkowym w okolicy Pajewa:

"Napad rabunkowy na szosie Białystok-Łomża

Nocy ubiegłej na wiozącego furmanką towary z Białegostoku do Łomży Aleksandra Stekmistrza napadło w lesie naprzeciw wsi Pajewo w pobliżu maj. Jeżewo gm. Stelmachowo 3 osobników, w tem jeden uzbrojony w rewolwer, którzy zrabowali 3 sztuki skór na podeszwy wart. 100 zł. własność Naftala Żółtego. Po dokonaniu rabunku napastnicy zbiegli do lasu."

Z nieco nowszej historii: na liście obywateli polskich, przybyłych z niemieckich obozów koncentracyjnych do Szwecji transportami UNRRA po II wojnie światowej znajduje się Marianna Baczewska, córka Jana i Bolesławy, urodzona w Pajewie 20 stycznia 1908 roku.

Zanim wjedziemy do Pajewa od strony Białegostoku, tuż za lasem po prawej widać krzyż o następującej inskrypcji "W tym miejscu w dniu 6 IX 2010 doszło do katastrofy drogowej, w której zginęli Robert, Ewa, Daniel Jędruczek. Pokój ich duszom." Pamiętam czas, kiedy doszło do tego wypadku. Niedługo miał zostać oddany do użytku odcinek drogi szybkiego ruchu Białystok-Jeżewo. Samochód z rodziną Jędruczków zatrzymał się tuż przed skrętem do Pajewa, gdy w tył samochodu uderzył tir kierowany przez pijanego Łotysza, który zepchnął osobówkę tuż pod nadjeżdżającego z naprzeciwka tira. Pamiętam, jak wstrząśnięty był kolega, który tego dnia wracał z podróży służbowej z Warszawy i widział miejsce zdarzenia. Czy potrzeba więcej przykładów pokazujących do czego prowadzi spożywanie alkoholu przed jazdą?

Bliżej Pajewa, ale po tej samej stronie drogi na wzniesieniu stoją dwa krzyże. Jeden z nich jest pięknym przykładem krzyży przydrożnych stawianych w latach 90-ych XIX wieku i na początku XX wieku na Podlasiu. Metalowy krzyż pięknie zdobiony na kamiennym postumencie z datą 1894 został niedawno odnowiony. Jak wskazuje napis na dołączonej tabliczce renowację krzyża ufundował Krzysztof Ołdziej w roku 2011, natomiast w 1894 roku jego wykonanie sfinansował prawdopodobnie jego przodek Piotr Ołdziej.

Nie wiem, czy dom przywołany w książce Zygmunta Glogera jeszcze istnieje, ale we wsi znajduje się inny ciekawy przykład murowanego budownictwa podlaskiego, gdzie cegła została wykorzystana, jako element zdobniczy.

PS. Będę wdzięczny za wszelkie ciekawostki i historie dotyczące Pajewa.

S. Ptaszycki, "Łukasz Górnicki. Kilka nieznanych szczegółów z życia dzierżawcy tykocińskiego i wasilkowskiego", Warszawa, 1886.

"Dokumenta urzędowe do historyi Gospodarstwa Moskiewskiego w Polsce (od r. 1734-1866)", Lwów, 1905.

Zygmunt Gloger "Budownictwo drzewne i wyroby z drewna w dawnej Polsce", Warszawa, 1907.

Ewa Zalewska "Historia uroczyska Jaroszówka. Badania nad przemianami własnościowo-osadniczymi na pograniczu Wasilkowa i Białegostoku", Studia Podlaskie, Tom XXI, 2013.

Czesław Brodzicki "Kasztelania święcka", Kontrasty, nr 19 z 1988 roku.