czwartek, 26 lipca 2012

Drewniany XIX-wieczny kościół w Jeleniewie

Lubię drewniane wiejskie kościoły. Specyficzny zapach ich wnętrza, ale również wygląd tak mocno nawiązujący do ludowego charakteru tych świątyń. Niedawno zachwycałem się drewnianym kościołem w podlaskiej Narwi, a już wkrótce miałem okazję po raz kolejny oglądać kościół w Jeleniewie, miejscowości będącej swego rodzaju bramą do Suwalskiego Parku Krajobrazowego.

Jeleniewo to dość młoda wieś, założona między 1765 a 1772 rokiem. Dość szybko, bo już w 1773 roku otrzymała prawa miejskie z inicjatywy podskarbiego Antoniego Tyzenhauza. Antoni Tyzenhauz to człowiek niezwykle zasłużony dla rozwoju gospodarczego miejscowości położonych w guberni grodzieńskiej. Dziś część z nich leży na wschodnich krańcach województwa podlaskiego. Choćby takie Krynki, które do dziś szczycą się swym oryginalnym układem przestrzennym (Drugi taki sześcioboczny plac, z dwunastoma wybiegającymi z niego ulicami, to tylko w Paryżu!), pochodzącym z epoki Tyzenhauza. Jeleniewo nie cieszyło się jednak długo prawami miejskimi. Już w 1800 roku odebrali je Prusacy, zarządzający tą częścią dawnej Rzeczypospolitej od trzeciego rozbioru Polski w 1795 roku.

Parafia rzymskokatolicka w Jeleniewie była erygowana w 1772 roku. Wtedy to zbudowano kaplicę pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, a po trzech latach ją powiększono. Parafia w 1785 roku została uposażona przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Obecny kościół, widoczny na poniższych fotografiach, został zbudowany w 1878 roku w stylu neogotyckim, tak często kojarzącym się z monumentalnymi budowlanymi ceglanymi. Jest obiektem o konstrukcji zrębowej, zbudowanym na planie krzyża, trójnawowym. XVIII-wieczne wyposażenie pochodzi z nieistniejącego kościoła w Magdalenowie.

Wyświęcony został przez biskupa sejneńskiego Antoniego Baranowskiego (Antanasa Baranauskasa), jednego z prekursorów XIX-wiecznego litewskiego odrodzenia narodowego, nie negującego jednakże, jak wielu młodolitwinów, historycznych związków z Polską.




Niedawno, podczas indeksacji ksiąg metrykalnych parafii w Jaminach, nad którą pracuję wraz ze znajomymi z Jamińskiego Zespołu Indeksacyjnego, znalazłem akt ślubu z 1876 roku Antoniego Andruszkiewicza i Benedykty Tomaszewskiej, urodzonej w Wołowni, na terenie istniejącej już wtedy od trzech lat parafii jeleniewskiej. Jest to o tyle ciekawe, że parafie w Jeleniewie i w Jaminach rozdzielone są dwoma dużymi organizmami miejskimi Augustowem i Suwałkami.


Na zakończenie korowodu ciekawostek związanych z Jeleniewem warto wspomnieć, że strych kościoła stanowi kolonię lęgową dość rzadkiego w Polsce nietoperza - nocka łydkowłosego - kolonię będącą jedną z największych w Polsce, liczącą około 400 - 500 samic. Nocek łydkowlosy lubi krajobraz otwarty, z dużą ilością zbiorników i cieków wodnych. Żeruje nad powierzchnią wody, chwytając chrząszcze, komary, chruściki i inne owady, za pomocą dużych stóp, w skrzydła lub w błonę ogonową. Nieopodal Jeleniewa w okolicach Turtula przepływa Czarna Hańcza i tu też spowalnia swój bieg, stanowiąc idealne żerowisko dla naszego nietoperza.

5 komentarzy:

  1. Tyle razy byłam obok kościoła w Jeleniewie, ale był zamknięty. Natomiast w ubiegłą niedzielę, kiedy był otwarty, to nie miałam możliwości, żeby wejść. A taka jestem ciekawa tego rokokowego wyposażenia wnętrza przeniesionego z kościoła w Magdalenowie. Może kiedyś będzie okazja, żeby to zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nie miałem okazji zobaczyć wnętrza - kościół był zamknięty. Ale po raz pierwszy byłem przy samym kościele, choć wcześniej przejeżdżałem kolo niego wielokrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam
    Nie udalo sie wejsc? Trzeba pogadac z proboszczem i zadeklarowac jakas kwote np "na remont kosciola" lub po prostu "darowizna"(mozna odliczyc w PIT od podatku). Nie jest wymagana duza kwota. Proboszcz jest przesymatyczny, kontaktowy i wiele opowiadal o swoim zyciu i kosciele. Ma rzeczywiscie problem z nietoperzami i swiatynia drewniana moze po prostu zgnic od odchodow nietoperzy w ciagu kilku lat. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze skonczy sie.
    Pozdrawiam
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  4. Henryk MIlewski16 marca 2013 09:29

    Kilka dni temu udało mi się wejść do wnętrza tego kościoła i zrobić kilka fotek.Można je zobaczyć tu :
    http://www.polskiekrajobrazy.pl/Henryk_Milewski/Galeria/130142:Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_p.w.Naj%C5%9Bwi%C4%99tszego_Serca_Jezusowego_w_Jeleniewie_po_remoncie..html Pozdrawiam Pana Daniela.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyznać, że bardzo ładne zdjęcia Pan wykonał. Wnętrza kościoła w Jeleniewie robią wrażenie, a i kolor zewnętrznej elewacji po remoncie wygląda, jak z bajki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń