Wielokrotnie jadąc drogą z Białegostoku do Tykocina przez Złotorię, tuż przed wsią Siekierki mijałem po prawej drogowskaz kierujący w stronę pomnika żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Podczas ostatniego wyjazdu do Tykocina, postanowiłem zatrzymać się przy nim i dowiedzieć się czegoś więcej.
Droga, którą należało podążać w stronę widocznych z drogi zabudowań ginęła w gęstym śniegu. Urok podlaskich zim!
Sam pomnik znajduje się za stodołą należącą do widocznych na zdjęciu budynków.
Niedawno "wzbogacił się" o nową tablicę z napisem powtarzającym ten pochodzący z 1930 roku:
"Nieznanemu żołnierzowi poległemu za wolność ojczyzny w 1920 r. w dziesięciolecie zwycięstwa nad Bolszewikami. Cześć bohaterowi. Strażacy w Złotorji. 1930 r."
Co ciekawe część portali internetowych zawiera informacje o powyższym pomniku, podając że jest poświęcony poległym żołnierzom, co kłoci się z treścią inskrypcji na tablicy.
Próbując zasięgnąć dodatkowych informacji skontaktowałem się z Ochotniczą Strażą Pożarną w Złotorii, fundatorem pomnika. Niestety nie uzyskałem takich.
Ciekaw jestem, czy czytelnicy bloga wiedzą coś o epizodzie ze Złotorii z czasów wojny polsko-bolszewickiej.